Ja tam też dosyć łatwo 6 - 1 na PIC'u, ale silnik przegiął (a sędziowie mu pomogli).
Łączni moi gracze złapali 4 kontuzje:
1. Główny napastnik - +1
2. Główny skrzydłowy - plasterek
3. Rezerwowy bramkarz (trenowany) - +4 (a za 4 tygodnie miał skoczyć i pójść za kilkanaście mln).
4. Rezerwowy obrońca - +1
I jak ja mam teraz się utrzymać w tej V lidze (do której dopiero co awansowałem).
Naturalnie rywale dostali tylko 2 żółte kartki, więc aż się prosi o to, by "łamali" kolejnych rywali ;)