BuzzerBeater Forums

no czyli w skrócie jesteśmy piłkarsko słabi. Koreańcy byli jak bulteriery!!!

jedyna szansa zrobić z naszych Bulteriery! Nie umieją grać, to niech niszczą rywali agresją! Ojrzyński na trenera...

dużo w tym tutaj prawdy :( jak ktoś ma czas, niech poczyta...
http://www.weszlo.com/news/10841-Lata_przygotowan_psu_na_...

warto wspomnieć małe co nieco o sędziach przy okazji meczów Koreańczyków.. ale to prawda, piłkarsko nigdy nie wygramy żadnego turnieju, kondycha i ambicje..

Co do Koreańczyków to oni mieli więcej atutów od nas. Po pierwsze na tamte czasy mieli najlepszego wówczas trenera. Poza tym mieli ogarnięty związek. I chyba wszyscy gracze albo większość grała u nich w kraju, klubu nie robiły problemu ze zwalnianiem piłkarzy dla dobra kraju wiec Ci bardzo długo ze sobą przebywali i osiągnęli niesamowite zgranie. No i byli świetnie przygotowani fizycznie, naszych w meczu zajechali choc jak ostatnio widać to jakiś wyczyn nie jest. Choć oczywiście gdyby nie sędziowie zatrzymaliby sie już na Włochach.

Ja tylko tak od siebie o meczach Polaków.

Dla mnie zabrakło przede wszystkim piłkarskiego szczęście w tych sytuacjach podbramkowych . Rywale nas nie rozgromili a przecież jesteśmy "słabi". Ułożyło się jak ułożyło i teraz możemy płakać , a graliśmy w sumie jak równy z równym .

marcinku czemu się dziwisz?

moim zdaniem też powinno być załatwione przez związek, ale nie lubię jak ktoś żali się w mediach, po przegranym meczu, że to było żle, tamto nie tak itd. itp. Dla mnie to jest wybielanie rzeczywistości.

Po prostu trzeba powiedzieć szczerze, byliśmy słabsi, nie podołaliśmy, a nie mówić, że przez rzeczy około reprezentacyjne przegraliśmy, dla mnie to brak szacunku dla kibiców.

oszukał nas mecz z rosją
a tak naprawdę pojedyńczy strzał błaszczykowskiego który akurat wyszedł a nie musiał
gdyby nie wyszedł to nikt z czechami by na wiele nie liczył, a i odbió całej imprezy byłby wiele słabszy
z czechami mogliśmy w 20 minut strzelić spokojnie 3 gole, nie udało się i koniec
my jesteśmy w stanie stwarzać okazje tylko agresją i przechwytami, takich zawodników mamy, nie innych

nie przepadam za smudą ale prawda jest taka że w ostatnim meczu grało 11 najlepszych zawodników
na smudzie taktykę defensywną wymusili zawodnicy jakimi dysponował a nie że popełniał błędy, on by chętnie grał do przodu ale kim?
z czechami na boisko wchodzili po kolei nasi gracze "ofensywni"
brożek, mierzejwewski, grosicki - z każdym kolejnym wejściem gra wyglądała coraz gorzej!
bo w ataku nie było poprawy za to było coraz słabiej w odbiorze piłki i obronie, krytyka że smuda grał zbyt zachowawczo staje sie nieuzasadniona, przecież Ci co mieli grać do przodu i weszli na podmęczonych czechów nie umieli zrobić nic

co do trio z dortmundu, oni tam grają bo mają z kim, nasz najbardziej kreatywny zawodnik błaszykowski to tam raczej jest pracusiem, gdyby trio z dortmundu miało w polskiej reprezentacji tak kreatywnych zawodników jak ma w dortmundzie inaczej by to wyglądało, ale oni mieli obok siebie samych obrońców i defensywnych pomocników i jak się okazało nie są na tyle kreatywni by pociągnąc reprezentację, choć i tak wszystkie bramki to oni, z grecja błaszczykowski podał lewandowskiemu, z rosją piszczek błaszczykowskiemu, reszta drużyny w ataku nie wypracowała żadnej bramki

w sumie zachwyt nad lewandowskim też chyba osłabł, okazało się że to jednak bardziej zawodnik co przykłada nogę a nie kreuje akcje, w drużynie w której ma rozgrywających ofensywnych pomocników jest świetny, ale w reprezentacji gdzie nie ma kto mu wypracowac pozycji nie pograł za dużo

uważam że jako reprezentacja jesteśmy słabi bo pechowo mamy zawodników grających z tyłu a brakuje tych z przodu,
mamy zawodników na dwa świetne europejskie zespoły tylko pod warunkiem że naszymi reprezentantami obstawimy obronę i dół pomocy a cały atak (no z wyjątkiem lewandowskiego) i ofensywni pomocnicy będą z importu)))))))