Wiesz ze prowadzenie kadry po al-saidzie to jak wejscie na mine=pulapke,bo on robil to wzorcowo.
e tam :D
zmieniam, nicka na Szalony_saper i też dam rade ;)
wyzwanie to ubranie jak mówiła mi mama :D
No cóż nie ma presji oczekiwań, nie ma przyjemności grania. Ja lubie jak są oczekiwania bo wiadomo o co gramy. Fajnie jest dąży do jakiegoś już ustalonego celu i robić wszystko żeby było jeszcze lepiej. Taki surwiwal życia.
Jesli jednak mialbys wytknac mu jakies bledy to..: ?
eeee, yyyy, no to ...
Zasadniczo al zrobił wszystko tak jak chciał, kosztem nawet własnej ekipy częściowo, ale ... No właśnie, zrobił wszystko tak że cała maszyneria kadry działa bezbłędnie dopóki on jest ui steru. Zupełnie jakby nie przewidział że kiedyś zejdzie ze sceny. Chociażby aktualny problem z Draftem, co w ogóle nie powinno być w moim mniemaniu punktem w dyskusji.
No cóż nikt nie jest doskonały.
Chwała mu za to co zrobił.
Last edited by hatchet at 6/6/2009 4:12:08 AM