Popatrzcie na czołowe w tej chwili reprezentacje i ich pensje, DMI, tak się teraz wygrywa - dużo mocy w głównych drogich skillach.
Czołowe to mają dużo mocy w głównych skillach, ale też mimo wszystko bardzo dużo mocy w skillach pobocznych. W zasadzie to ponadczasowa recepta na sukces.
Myślę, że można powiedzieć, że zawodnik był optymalnie trenowany jak na koniec treningu (czyli powiedzmy 30 lat) potencjał jest wyczerpany (czyli główne skille na poziomie) i SS10 powyżej 140 (czyli skille poboczne na poziomie).
Generalnie to bym nie zniechęcał do treningu 1na1, bo to przydatny trening, a przy okazji pobudzał do treningu głównych. Chociaż zadanie to nie łatwe, bo czasy ciężkie, ceny wysokie za byle leszcza, a kasę trzeba jakoś ciułać jak chce się przetrwać.