Szefciu liderem on to jednak jest kozak:)
Jednak? A w którym momencie były jakiekolwiek wątpliwości? ;)
Dziękuję za uznanie i gratuluję dzisiejszej wygranej - tym cenniejsze staje się dla mnie zwycięstwo na Twoim trudnym terenie :)
A co do Twojego zaskoczenia...Zdunkiewicz nie dość, że rozstrzelał rywala, to jeszcze pozwolił swoim "kryjącym" myśleć tylko o faulowaniu go - fajną skuteczność wykręcił :)
Zespół Śląsk Wrocław bardziej przyłożył się do gry niż Siara tarnobrzeg.
Druga sprawa, że to jest ostatnio częsty widok, więc może Śląsk się w końcu z entuzjazmu wypruł...