BuzzerBeater Forums

BB Poland > czik cziak on de najt, akt czwarty

czik cziak on de najt, akt czwarty (thread closed)

Set priority
Show messages by
This Post:
00
150877.61 in reply to 150877.60
Date: 7/10/2010 8:38:07 AM
Overall Posts Rated:
22
Gdzie było Cleveland w 2003 roku. W d...ziurze!!! Nikt o nich jeszcze za dobrze nie słyszał, mieli pierwszy numer w drafcie - to świadczy o ich poziomie w tym roku. A teraz co - ostatni numer w drafcie. Ale to nic, trzeba się wyżywać. Co oni myśleli, żę jak będzie miał tyle propozycji, to będzie siedział w Ohio do us...miechniętej śmierci. A teraz Gilbert pokazał swój poziom i Cavs powoli zaczną się staczać w dół,o jakoś nie istnieją na rynku transferowym.

This Post:
00
150877.62 in reply to 150877.60
Date: 7/10/2010 9:09:27 AM
Overall Posts Rated:
170170
nic nie zrobili? Shaq, Mo, Jamison, West, Parker, Moon, Powe... malo kto zostal tak obudowany jak LeBron.

This Post:
00
150877.63 in reply to 150877.62
Date: 7/10/2010 9:13:51 AM
Overall Posts Rated:
11131113
Ludzie już zapominają, że Cavs byli stawiani jako główni kadydaci do pokonania LA w finale ligi zwłaszcza po sprowadzeniu Jamisona.

From: Dymek

This Post:
00
150877.64 in reply to 150877.63
Date: 7/10/2010 9:16:57 AM
Overall Posts Rated:
00
Mnie rozbawił Gilbert mówiąc, że Cavs zdobędzie pierwsze mistrzostwo wcześniej niż LeBron co w obecnej sytuacji jest naprawdę dobrym dowcipem :D

This Post:
00
150877.65 in reply to 150877.62
Date: 7/10/2010 9:36:30 AM
Overall Posts Rated:
2020
Najwidoczniej to za słabe wzmocnienie... Moim zdaniem z tych których wymieniłeś to Mo i Jamison umieli coś pomóc drużynie, gdy Lebron nie miał dnia. Ale Co my tu w ogóle porównujemy. James chce zdobyć swój pierwszy pierścień, a z Wade'm i Bosh'em ma duuużo większe szanse niż w Cleveland.

This Post:
00
150877.66 in reply to 150877.65
Date: 7/10/2010 9:52:19 AM
Overall Posts Rated:
44
Ale nie powiesz mi chyba, ze przez 7 lat gry Cavs nie dali LeBronowi tego czego chcial. Zawsze dostawal wzmocnienia, chuchali smuchali na niego, byle mu tlyko dobrze bylo. Cala druzyna byla zawsze, powtarzam zawsze tworzona pod niego, zeby z kazdej strony mial graczy, ktorzy beda idealnie podpasowani pod taktyke "LeBron". Byli w finale ligi, dwa razy z rzedu mieli najlepszy bilans w lidze. Sam James byl dwa razy MVP. Wiec czego wiecej chciec? Druzyna byla niemalze idealnie mistrzowska. Liderem byl, ale nie potrafil pociagnac za soba kolegow. Kilka razy w wywiadach mowil, ze moze w kazdym meczu zdobywac po 50 punktow. I mimo, ze byl najlepszym zawodnikiem ligi przez ostatnie dwa sezony, to nie potrafil poprowadzic druzyny po mistrzostwo. Az wkoncu zwatpil.
Osobiscie uwazam, ze Miami z Boshem i Wade'm bez LeBrona, a z dobrymi role prayers byliby tak samo przymierzani do mistrzostwa jak teraz, tyle, ze z miejsza presja.
Teraz presja bedzie wielka, a pilek za malo.
Jednak troche go rozumiem, poszedl do Miami, bo chce mistrzostwa, a w dodatku potrzebuje Wade'a. Bosh to tylko dodatek. Chwali sie to, ze nie wezmie max kontraktu, ze nie bedzie juz liderem, ze spadna mu statystyki. Cos trzeba poswiecic by zdobyc mistrzostwo. Ale czy sie uda? :)

This Post:
00
150877.67 in reply to 150877.65
Date: 7/10/2010 10:00:14 AM
Overall Posts Rated:
170170
a ja uwazam zupelnie odwrotnie. Mo i Jamison mieli byc najwiekszymi wzmocnieniami, bo Mo w Milwaukee naprawde GRAŁ, podobnie Jamison w Wizards. ten ostatni to dla mnie wielka pomylka, obserwowalem jego gre w tych playoffach i gosc byl po prostu zagubiony na boisku, zwlaszcza w obronie. Zaryzykuje nawet stwierdzenie, ze skoro Twoim zdaniem Jamison i Mo zastepowali LeBrona gdy on nie mial dnia to nie widziales zbyt wielu meczy Cavs w tych playoffs :) moim zdaniem po prostu kazdy kto przychodzil do Cleveland stawal sie z miejsca o klase gorszym zawodnikiem (nie tylko cyferkowo) i ja tutaj winy upatruje wlasnie w LBJ.
czas pokaze ktory z nas bedzie ma racje :)

PS. ech, rozkrecam sie tutaj w forsowaniu smialych teorii a to zly znak ;D

Last edited by Silverado at 7/10/2010 10:01:14 AM

This Post:
00
150877.68 in reply to 150877.66
Date: 7/10/2010 10:01:33 AM
Overall Posts Rated:
2020
W sumie się z Tobą zgodzę :) LeBron jest zajebisty, ale nie ma tego czegoś co miał Jordan albo Bryant. Coś co pozwala zdobyć mistrzostwo NBA :) W każdym razie Miami stworzyło świetną ekipę i oczekiwania wobec nich są ogromne :)

This Post:
00
150877.69 in reply to 150877.68
Date: 7/10/2010 10:09:58 AM
Overall Posts Rated:
44
W sumie się z Tobą zgodzę :) LeBron jest zajebisty, ale nie ma tego czegoś co miał Jordan albo Bryant. Coś co pozwala zdobyć mistrzostwo NBA

No, tu dobrze gadasz.

Oczekiwania, fakt, ogromne, albo i nawet wieksze. Ja pomimo, ze nie jestem fanem ani Heat, ani zadnego z tych trzech panow, mam nadzieje, ze stworza niezle widowisko w przyszlym sezonie. Liga potrzebowala czegos takiego jak lato 2010, zmiana, lekkiego szalenstwa, przelamania pewnych stereotypow.
Teraz bedziemy mieli jeden z najbardziej goracych sezonow i juz sie pazdziernika doczekac nie moge.

This Post:
00
150877.70 in reply to 150877.69
Date: 7/10/2010 10:23:36 AM
Overall Posts Rated:
2020
No dokładnie :) Jeszcze Gortiego niech przetransferują bo się chłopak marnuje jako cień Dwighta...

From: Turbine
This Post:
00
150877.71 in reply to 150877.70
Date: 7/10/2010 10:41:23 AM
Bobry Highflyers
III.12
Overall Posts Rated:
7373
Lampe podobno jest w składzie na ligę letnią w LV, w drużynie Cavaliers.

Advertisement