Powiem Wam,że sam nie wiem już o co chodzi. Wychodzi chyba,że forma dnia plus własny parkiet i inne drobiazgi decyduje o wszystkim. Może wygram 1 pkt :P a może znowu łomot 20 pkt. Nie wiem :))))). Trenera bym wczoraj udusił jak wpuścił rezerwy :P i ,,spuścił" prowadzenie z prawie 30 na 12 pkt w połowie 4 kwarty. Oby dziś było wyrównanie do końca i z emocjami :). Zapraszam na czat na stronie meczu na żywo :)