W bazie jest porządek z obcymi nazwiskami.
Po prostu tak się składa, że w każdym kraju rodzą się ludzie rodziców o różnych narodowościach i z różnymi nazwiskami i dostają polskie obywatelstwo.
Bo czy czymś niezwykłym jest urodzenie się chłopca z ojca Niemca a matki Polki? Chyba nie.
W każdym kraju zdarzają się takie przypadki, dlatego baza skonstruowana jest w taki sposób, że dla Polski korzysta ona także w kilku procentach (różnych w zależności od prawdopodobieństwa) z baz innych krajów (z reguły sąsiednich). Jednocześnie typowo polskie nazwiska pojawiają się w innych krajach - w końcu całkiem sporo nas w Niemczech, Wielkiej Brytanii, USA, Australii, Argentynie itp.
Nie powinno więc nikogo dziwić obco brzmiące nazwisko.