Nie masz racji co do tego,że Leo bierze wielką kasę z PZPN.Owszem dostaje dużo kasy ale od Kampanii Piwowarskiej.To jest prywatna firma i ma prawo płacić każdemu ile tylko chce i za co chce!Także nie zaglądajmy ludziom w portfel,bo skoro ktoś chce mu płacić takie pieniądze to znaczy że ma takie prawo.PZPN dodaje tylko niewielką część,którą w podobnej kwocie miał poprzedni selekcjoner.
Przewrotna jest ta polska natura,bo kiedy awansowaliśmy do mistrzostw Europy,laliśmy po dupie Portugalię,Belgię ..to wszyscy mówili że Leo jest świetny....Oczywiście po za Piechniczkiem czy jak kto woli Nocniczkiem;)
Kiedy była klapa na Euro spadła fala krytyki na selekcjonera i kadrę-uważam że słusznie.Teraz zagrali znowu beznadziejny mecz i wstyd mi jako Polakowi za to co widziałem w tv ale czy winę można zrzucać tylko na Leo???Jasne że odpowiada on za drużynę i wyniki ale przecież to nie on grał na boisku gorzej niż juniorzy.Ktoś powie że to on ich powołał.Zgoda-ale niech taki ktoś pokaże lepszych polskich piłkarzy,którzy powinni zagrać....
Cała sprawa rozbija się o to że my nie mamy takich piłkarzy,no może poza 2-3 wyjątkami...I tu nawet Hiddink czy Murinio by nie pomógł!!!
Trzeba powiedzieć jasno że jesteśmy przeciętniakami,którym czasem uda się wznieść na wyżyny w pojedynczym meczu ale na dłuższą metę nie mamy szans walczyć z najlepszymi i to przez sporo lat.
A to czy Leo w wolnym czasie będzie doradzał Fayenordowi,kopał działkę,łowił ryby czy dłubał w nosie nie ma tu nic do rzeczy.To jest jego prywatny czas i jak każdy z nas ma prawo robić w nim co chce!!!
A czy odejdzie?Pewnie że tak,bo nikt normalny nie zniósł by tego tak długo.Moim zdaniem odejdzie po eliminacjach,chyba że wcześniej Lato zrobi zimę....No chyba że jakimś cudem awansujemy do MŚ(w co nadal naiwnie wierzę) to Leo odejdzie po mistrzostwach.