Przy 4-5 zawodników do trenowania jak najbardziej można trenować na 2 pozycje. Sam tak trenowałem moją obecną czwórkę podkoszowych i nie narzekam. Co prawda trening jest dość żmudny, ale jeśli wiążesz z tymi zawodnikami dłuższą przyszłość (np. zawodnicy na 10-15 sezonów) to polecam taką metodę. Oczywiście pod warunkiem, że zamierzasz tak trenować nawet przez 10 sezonów.
Sporo też zależy od potencjału Twoich graczy, bo jeżeli są to gracze poniżej allstar to moim zdaniem nie warto się bawić w takie trenowanie. Taki gracz szybko Ci się zablokuje i nawet jak chciałbyś go sprzedać to kokosów nie zarobisz, a czasu poświęcisz sporo. Nie orientuję się na jakim poziomie jest III liga angielska i jakie masz plany względem przyszłości Twojego klubu, ale jeżeli mierzysz w wyższe ligi to dobrze byłoby mieć 2 graczy podstawowych na poziomie MVP/Historyczny zawodnik i 2 rezerwowych allstarów. Wszystko to oczywiście wiąże się z pierwszym akapitem mojego postu. Jak chcesz to spójrz sobie na moją 4 podkoszowych:
Podstawowi: Revay (historyczny) i Lidau (MVP)
Rezerwowi: Stanjević (allstar) i Weeb (allstar)
Wszyscy przychodzili z pensją poniżej 10k, a jak jest dzisiaj to widać. Co prawda zdarzyły mi się 2-3 sezony kiedy trenowałem tylko jedną pozycję, ale jednak przez większość czasu trening leciał na dwie.