Francja
Bilans 8-0 w fazie grupowej i awans z drugiego miejsca, moim zdaniem jedna z najmocniejszych ekip turnieju. Trzon druzyny to zdecydowanie mocno obsadzone wszystkie pozycje. Z jednej strony mamy świetnego centra Xavier Anton grający na codzień w IV lidze Francuskiej. Anton to potwór 218cm i rozstaw ramion którego nikt nie jest wstanie zmierzyć, to podkoszowa bestia. Pamiętacie co Siekacz potrafi zrobić w 23 minuty? Anton w 24 minuty w meczu z Boliwią wykrecił 16pkt i 15zb na skuteczności 6/8. Ale czy siła podkoszowa to jedyna broń Francuzów ? Poznajcie grającego w IV lidze Francuskiej Joseph Laguerre, to mierzący 183 cm rozgrywający grający na zmianę na pozycji rzucajacego obrońcy. Joseph ma tylko jeden cel zdobywać punkty a jest w tym bardzo skuteczny. Nie kreci liczb 50+ jak James Harden o nie nie ten gracz gra głową co sprawia że jest jeszcze trudniejszy do zatrzymania. 19pkt z Arabią Saudyjską i 9/11 , 17pkt z Boliwią 5/9 słabo? Z rywalami z górniej półki prosze bardzo. Mecz z Belgią 10pkt i 5/9 z gry. Gracz ten trafia ponad 50% swoich rzutów a to sprawia że jest niebywale niebezpieczny. Każdy trener staje przed dylematem, kryć każdy swego wtedy Anton zdominuje mecz, podwajać strefę podkoszowa wtedy egzekucji dokona obwodowy Laguerre. Co zrobić, już za 24 godziny przekonamy się co na ten duet może zagrać Ukraina. No właśnie Ukraina co to za druzyna?
Ukraina kończy faze grupową z bilansem 8-0 i awansuje z miejsca 3. Niepokonani w tym turnieju a swój najtrudniejszy mecz zagrali zdecydowanie z Węgrami. 81-71 a bohaterem meczu został grający w Afryce Vyktor Atamanyuk. Mierzy 208 cm a potrafi zdobyć 24pkt i 26zb w tym 9 ofensywnych w meczu z takimrywalem jak Węgry, mało Vyktor zrobił to na skuteczności 9/20. Czy Vyktor to gwiazda reprezentacji Ukrainy? Double double w meczu z Kolumbią, Bułgarią, Argentyną, Anglią, Guatemalą, Vietnamem oraz Libanem. Czas pokaże kto zagra w finale Pucharu.