Jeśli taką filozofią jest trening 3 skilli to w takim razie po co skauci skoro można napisać jeden poradnik (lub go zaktualizować), napisać wytyczne, wysłać wszystkim zainteresowanym link do owego poradnika i wszystko samo wypali w ciągu 4 sezonów. Otóż praktyka jest zupełnie inna. Ja w bazie mam ok. 30 zawodników. Wielu zawodników, którzy zostali skreśleni z listy (kilku wciąć takich wisi mi w bazie) było źle trenowanych lub w ogóle. Jeśli społeczeństwo nei ma elementarnej wiedzy to skauci są od tego, aby ją uzupełnić/rozszerzyć. Jaki ma być kontakt z właścicielem zawodnika, jeśli skaut ma takich 30-40 menedżerów na liście do odfajkowania? Ze swojego punktu widzenia powiem, że żaden.
Odpowiedź na pytanie - B.
Ja możliwe, że wychodzę z innego założenia niż Ty, ale dla mnie kadra juniorska to przedsionek seniorskiej. Również wychodzę z założenia, że taktyka LI nie jest jedyną skuteczną w tej grze. Dlatego moim zdaniem rozszerzenie bazy skautów, a w konsekwencji więcej programów kadrowych (trening pod różne warianty, choćby różne warianty LI :P) może przynieść korzyści obu kadrom.
Ale średnia skilli nie spadła. Spadła liczba userów. Kiedyś mieliśmy w Polsce ponad 4 tysiące userów, teraz poniżej 3 tysięcy. Więc pula draftu jest mniejsza i siłą rzeczy teraz średnia z powiedzmy 100 najlepszych zawodników nie może być taka sama jak średnia ze 100 zawodników kiedyś. Średnia ze 100 najlepszych zawodników sprzed paru sezonów odpowiada obecnie średniej z 60-70 najlepszych zawodników teraz. Więc jeśli dalej robisz średnią ze 100 zawodników i porównujesz z poprzednią to jest to błąd metodologiczny.
Pominąłeś istotny fakt, że baza najlepszych zawodników nie uległa zmianie. Boty także wybierają/podbierają zawodników z draftu. Oczywiście dla nas tacy zawodnicy są utopieni, ale zawsze takiego delikwenta można powołać (zakładam, że można) i zobaczyć jaki ma rozkład umiejętności. Zatem baza zawodników nei uległa zmianie, wciąż od kilku sezonów, a konkretnie od 13, mamy 65 520 rookies. Skoro liczba menedżerów nam spadła to jednocześnie spadła nam jakoś wysokiej klasy wychowanków, jeśli założymy, że parametry draftu (rozkład potencjału, umiejętności, wzrostu itp. na całą społeczność) nie uległy zmianie. Zwyczajnie spadł nam udział w rynku.
Spadek pensji jest sprawą oczywistą. Chyba każdy to dostrzega, ale tempo spadku pensji rookies zdecydowanie przewyższa tempo spadków pensji zawodników już będących w "obiegu". Teraz jednostki z SS10>50 można uznać za wyjątkowe, zaś kilka sezonów wstecz taki zawodnik był dla mnie zwyczajnie atrakcyjny.