BuzzerBeater Forums

Węgrzyn nie jest przypadkowym zawodnikiem, tylko byłym reprezentantem, to jest wątek o reprezentacji, a reprezentacja jest sprawą ogółu. (Na marginesie to mam nadzieję, że Węgrzyn już na zawsze pozostanie tylko byłym reprezentantem, jako niechlubna przestroga na przyszłość, bo tak słaby zawodnik nigdy nie powinien znaleźć się w drużynie narodowej, nasza kadra zasługuje i powinna posiadać lepszych zawodników). Uważam jednak, że społeczność ma prawo wiedzieć, że skaut odwala fuszerkę i prywatę oraz nie ma kompetencji (kompetencją jest np. ocena skilli i wzrostu zawodnika po drafcie i ewentualnej przyszłej przydatności w kadrze). Bo jeśli w roczniku nie ma lepszych graczy i tak zaniedbany zawodnik trafia do kadry, to jest to fuszerka skauta, który tym rocznikiem się opiekował. A jeśli przy okazji ten skaut jest posiadaczem owego zawodnika, to jest to skandal.

Pewnie by się okazało, że każdy termin rozmowy o jego skillach komuś by nie pasował. Teraz nie bo za kilka tygodni playoffy, wcześniej też pewnie nie, bo był w kadrze, a graliśmy mecze el.ME, więc byłoby jeszcze gorzej, bo rywale mogliby się dowiedzieć. Skille pochodzą sprzed jakiegoś czasu. Nie sprawdzałem, czy od tego czasu skoczył lub nie, może był trenowany, a może nie, a może był trenowany ale nie skoczył - bardzo to możliwe, biorąc pod uwagę wzrost.

O skillach Węgrzyna pisałem zresztą już wcześniej. Tutaj bez nazwiska: (150717.503) a tutaj bez szczegółów, tylko sumy: (150717.558). Chciałem to rozwiązać bez ujawniania, że to Węgrzyn, ale W końcu Kozlik mi zarzucił kłamstwo: (150717.584) a jednocześnie sam zaczął kłamać, że Węgrzyn był najlepszym centrem, więc postanowiłem udowodnić, że tak nie jest.

Uważam, że tak bezczelne kłamstwa wymagają wyprostowania. W drafcie co sezon jest setka lepszych zawodników. Wniosek jest prosty: albo Kozlik nie potrafi ocenić kto jest lepszy (przykładowo zawodnika o skillach:
2 2 2 2 2 2 | 7 7 7 7
uważa za lepszego kandyata na centra kadrowego niż:
5 5 5 5 5 5 | 7 7 6 6
co świadczy o jego braku kompetencji), albo celowo działał na niekorzyść konkurencji, żeby wywindować swojego słabego zawodnika do kadry.
Jak Węgrzyn mógł być w jakimkolwiek okresie najlepszym Centrem, skoro aktualnie jest tak słaby, a podobno ciągle jest trenowany? Przecież obecnie można wskazać kilka tuzinów podkoszowych w tym samym wieku lub nawet młodszych, którzy są lepsi. Jeśli skaut uważa, że Węgrzyn był najlepszy to albo słabo skautował i nie potrafił znaleźć lepszych zawodników, albo celowo zatajał o nich informacje. W obu przypadkach byłby słabym skautem. A jeśli dodatkowo zyskuje na tym jego zawodnik a skaut przekazuje kłamliwe informacje na jego temat? Z tego róbcie aferę.

Mój 27-letni allstar z pensją 45k też był powołany... Dodam, że to jest C...

U mnie w lidze między innymi jest tak:
SF
Pensja (tygodniowo): $ 34 088

DMI: 158900
Wiek: 25
Wzrost: 6'0" / 183 cm
Potencjał: supergwiazda


C
Pensja (tygodniowo): $ 42 625

DMI: 599800
Wiek: 23
Wzrost: 6'9" / 206 cm
Potencjał: wieloletnia gwiazda

i gwiazda ligi:
centerek

Pensja (tygodniowo): $ 38 114

DMI: 168700
Wiek: 25
Wzrost: 6'8" / 203 cm
Potencjał: allstar
Stan formy: porządny

mam nadzieję, że kadra będzie miała z niego pożytek :D




Last edited by Astarotte at 9/9/2010 3:11:43 PM

Czy skille Węgrzyna mogą być pomocne dla jego rywali ligowych? Pewnie tak! Ale w końcu... trzeba sobie pomagać ;-)
Więc jeśli mogę pomóc tamtym klubom, to czemu nie ;-) Bardzo chętnie to uczynię i płakał nie będę, jeśli tą więdzę wykorzystają ;-)
A czy jest to złośliwe? Pewnie tak. Ale cóż, od prawie sezonu, czyli od ogłoszenia wyników wyborów, gdy okazało się, że dostałem więcej głosów, to Kozlik cały czas zachowuje się złośliwie wobec mnie. Po chamsku i brakiem kultury spamuje, trolluje, atakuje, zaczepia, to on jest za każdym razem agresorem. Część tych wybryków możecie podziwiać na forum, ale niektóre kwiatki otrzymałem przez bb@. Ja z nim żadnych dyskusji już nawet nie zaczynam.

Efekt na forum każdy widzi, a gdy przestawałem odpisywać na forum, to na bb@ wysyłał mi obelgi i wyzwiska oraz groźby uszkodzenia zdrowia (na to chyba nawet jest paragraf).

Ale to nie znaczy, że nieustannie złośliwie zaczepiany nigdy mu nie odpłacę złośliwością. Czasem smarkaczowi trzeba dać klapsa, żeby się uspokoił.

Zwróćcie uwagę zresztą jak ten cały niby konflikt na naszej linii przebiega. Ja za nim nie biegam, to on tylko, gdy widzi mojego posta, to dostaje jakiegoś amoku i zaczyna szczeniacke zaczepki. Ja bym był cały szczęśliwy, gdyby po prostu przestał to robić, najlepiej w ogóle do mnie pisać. Próbowałem mu odpisywać merytorycznie, próbowałem kulturalnie, próbowałem obracać w żart, w końcu próbowałem ignorować - nic, zero efektu, leci wtedy do następnego wątku. Tu zaczął się interesować moim ptakiem (150717.303), tu nagle moim zdrowiem i wysyłał do lekarza (155689.57). I tak jest za każdym razem, pisze do mnie tylko po to, żeby robić dym na forum.

Do powodów przyznał się po wyborach. Napisał wtedy, że jest przerażony liczbą osób, które mnie poparły i wymyślił sobie, że to dlatego, że mnie nie atakował. No i zaczął to robić i konsekwentnie robi - tak sobie ubzdurał.
Do tej pory ja tylko się przed nim broniłem, on atakował mnie za wszystko, krytykował i deprecjonował każdą rzecz, którą zrobiłem. Ale w nieskończoność to nie może trwać, więc też postanowiłem skrytykować to, że skompromitował się jako skaut. Wszyscy zadają sobie pytanie dlaczego nasze kadry nie odnoszą sukcesów. Odpowiedź jest prosta - bo niektórzy skauci źle wykonują swoją robotę i przez to mamy słabych zawodników.

Chciałem też zwrócić uwagę, że faktycznie czasem zdarza mi się poznać informacje o kilku nie swoich zawodnikach. Mają one tylko i wyłącznie służyć dobru reprezentacji. A mnie trochę wysiłku to kosztuje (jeśli obejrzycie sobie Gwiezdne Wojny, to zwrócicie uwagę, że gdy bohater korzysta z Mocy to bardzo często na jego twarzy rysuje się grymas wysiłku) ;-)

Informacji statycznych nie mam zamiaru wykorzystywać przeciwko komukolwiek.

Bo niespecjalnie przyglądam się skillom poszczególnych zawodników. Dla mnie nie jest cenny konkretny przypadek tylko głównie wiedza statystyczna. I w taki sposób staram się te informacje wykorzystywać, żeby służyłą kadrze - na pewno kojarzycie moje posty o sumach skilli, wieku, itd. Wielu forumowiczów chwali mnie za tą robotę.

Ale w statystyce, oprócz średniej statystycznej często bardzo interesujące są informacje o przypadkach mocno odbiegających od tej średniej, a zwłaszcza przypadki skrajne. I Węgrzyn niestety taki przypadkiem in minus jest i wg mnie interes kadry wymaga pochylenia się nad nim.


Jednocześnie przypominam, że są tu w BB służby do oceniania legalności zachowań i pilnowania porządku. A forum to nie jest miejsce do dyskusji na takie tematy i oskarżeń o łamanie reguł.

Wróćmy więc może do tematu reprezentacji. Więc powtórzę pytanie, które zadałem już parę dni temu: (150717.503). Czy tak słaby zawodnik powinien grać w reprezentacji? Czy tak powinien wyglądać center kadry tuż przed 24-tymi urodzinami? Czy z takimi zawodnikami mamy szansę cokolwiek zwojować na międzynarodowej arenie? Czy taki zawodnik był prawidłowo prowadzony? Czy selekcja była odpowiednia?

A ja wątku o NT, chciałem jeszcze raz poruszyć temat ewentualnej weryfikacji obiegu informacji o naszych graczach. Dlaczego są one dostępne osobom w żaden sposób nie związanych z kadrą???
Twój - jak zwykle - przydługi post nie tłumaczy tego. Więc proszę o głos w temacie osób pełniących funkcje w kadrze.
Bo jeśli ktoś udostępnia informacje o graczach, a posiadł je jako scout, selekcjoner czy duch święty. To jest godny napiętnowania.

pokazując tego posta (126164.7) powiedz mi gdzie tam jest podane imie nazwisko czy Id zawodnika czy drużyny ????

a to jest chyba znacząca różnica .

A dla mnie godne napiętnowana jest to, że skaut kłamał i odwalał fuszerkę. I miał z tego interes - wyższy dochód z gadżetów.
A gdy kłamstwo wyszło na jaw, to nagle wielki pokrzywdzony.
Jak teraz spojrzeć w oczy prezesom, którzy mają lepszych zawodników, a nie grali w kadrze, bo miejsce im zabierał dużo słabszy pupilek skauta? Jak zachęcać ludzi do trenowania kadrowiczów?

Dla mnie to dziwne, że tłumaczyć się musi ten, kto kłamstwo udowodnił a nie ten, kto kłamał.

Dlaczego uważasz, że nie jestem w żaden sposób związany z kadrą? Kadra przez prawie dwa miesiące w zasadzie nie istniała, a po powrocie selecao nie bardzo widziałem tłumy chętnych do pomocy walące drzwiami i oknami. A ja się od Matiego nie odwróciłem i pomagam te zgliszcza jakoś ogarnąć.

Podanie nazwiska lub brak nie zmienia faktu znajomości skilli. A tam dalej były też posty z playerid lub nazwiskiem.
Zresztą pensja, zwłaszcza w połączeniu z wiekiem i potencjałem, to pozwala łatwiej zidentyfikować zawodnika niż nazwisko, bo łatwiej o takie samo nazwisko niż o identyczne parametry.

Tak czy inaczej - znacząca różnica czy nieznacząca - reguł nie złamałem.

A jeśli ktoś uważa, że to niegrzeczne a właściciel nie jest zachwycony - trudno. Ja też uważam, że było niegrzeczne gdy co chwilę spotykałem ataki i bluzgi w moim kierunku.

A dla mnie godne napiętnowana jest to, że skaut kłamał i odwalał fuszerkę. I miał z tego interes - wyższy dochód z gadżetów.
A gdy kłamstwo wyszło na jaw, to nagle wielki pokrzywdzony.
Jak teraz spojrzeć w oczy prezesom, którzy mają lepszych zawodników, a nie grali w kadrze, bo miejsce im zabierał dużo słabszy pupilek skauta? Jak zachęcać ludzi do trenowania kadrowiczów?

Dla mnie to dziwne, że tłumaczyć się musi ten, kto kłamstwo udowodnił a nie ten, kto kłamał.

to chyba sprawa głównie selekcjonera, bo jak sądzę scout nie ma mocy powoływania grajków:D i służy tylko pomocą. Jeśli selekcjoner bazuje tylko i wyłącznie na zdaniu selekcjonera to niefajnie:)

Dlaczego uważasz, że nie jestem w żaden sposób związany z kadrą? Kadra przez prawie dwa miesiące w zasadzie nie istniała, a po powrocie selecao nie bardzo widziałem tłumy chętnych do pomocy walące drzwiami i oknami. A ja się od Matiego nie odwróciłem i pomagam te zgliszcza jakoś ogarnąć.

a M4ti prosił o pomoc?? jakoś to przeoczyłem. Pojawił się i tyle - dopiero ostatnio mówi coś o przyszłości ..i na chwilę obecną twierdzi, że sztabu nie ma. Nie widzę też jego jakiegokolwiek oświadczenia, że akurat Ty należysz do sztabu. A w takim wypadku to gmail z danymi lub inna baza nie powinny być Ci udostępnione ani żadna inna informacja ze statystykami graczy.
Ja w trosce o moich graczy (słusznie lub nie) będących w kręgu zainteresowania kadry chciałbym usunąć z bazy. Jeśli ten lub inny selekcjoner będzie chciał ich sprawdzić to proszę o bbmail. Bo nie pasuje mi to co się tu odbywa.

podanie na forum skili 18 latka ma niewiele wspólnego z podaniem skili trenowanego gracza przez 5-6 sezonów .

To jest dla mnie troszke śmieszne że dostęp do skili mają ludzie kompletnie nie związani z kadrą .

m4ti mam do ciebie taka prośbę na przyszłość o nie powoływanie moich zawodników do kadry chociaż wiem że żaden z nich się do niej nie nadaje . Jak uznam że któryś się do czegoś nada to dam znać :-)))))

Widzę, że tutaj padają dość pokaźny oskarżenia wobec mojej osoby. Może sezon w NT zawaliłem ale kutasem nie jestem.

Nikomu nie dawałem bazy którą utworzyłem kilka dni temu jest ona tylko i wyłącznie do moich celów a cel jest tylko jeden, wyselekcjonować najlepszych zawodników z niej i dalej się już tylko nimi zajmować. To, że przez chwile w kadrze znaleźli się zawodnicy typu 27 letni allstary to jest efekt uboczny tego ze działałem trybem automatycznym i jakbym miał jeszcze selekcjonować zawodników to by mi to dłużej zajęło a tak to potem na spokojnie sobie wszystko sprawdziłem i tak 60% zawodników których wtedy powołałem już w tej bazie niema. Wykasowałem ich poprostu. Bazę mam na swoim komputerze.

Wiem, że niektórzy lubią teorie spiskowe mówiące, że powoływałem graczy tylko dla tego aby potem sprzedawać informacje innym managerom o tym lub też co gorsza sam miałbym je wykorzystywać w lidze. Powiedzcie mi poco miałbym to robić? Jak i tak w PLK czy też w II lidzę nie gra tak dużo polaków. Do tego w tym sezonie pewnie spadne do 3 ligi wiec tym bardziej ta wiedza jakos mi nie bedzie potrzebna, bo jak sie do tej II ligi znów dobije i potem do PLK to 3 razy każdy zespół skład zmieni. Troszkę logiki w myślenie włożyć i tyle.

Wytłumaczę jeszcze raz genezę moich działań. BBKing kilka tygodni temu zrobił 2 bazy, 1000 najlepszych zawodników świata pod względem pensji i 1000 zawodników z Polski też pod wzgledem pensji. Pensja była głównym parametrem określajacym "siłę" zawodnika. Drugim był potencjał większy bądź równy allstar. Bo tylko pensja jest widoczna dla szarego managera. Tych zawodników postanowiłem sprawdzić, bez względu na wiek, potencjał czy tez wzrost. To, że jakiś zawodnik zostal sprawdzony chodz szanse na NT nie miał nawet w dniu wyjścia w świat komputerowych"zer i jedynek" to po prostu efekt uboczny. Takich zawodników już w bazie nie mam.

Bardzo mnie smuci jeden fakt a dokladnie wypowiedz Astarotte, że powinienem zapytać managerów czy mogę powoływać zawodników. To są jakieś absurdy. Z takim nastawieniem draft trwałby 2 miesiące a i tak może z 80% danych by skauci mieli. Miałem możliwość stworzenia NAJLEPSZEJ bazy w historii, o takiej bazie Mr.President, al_said czy też Tipaw mogli tylko pomarzyć. Ta baza umożliwi mi wyselekcjonowanie najlepszych zawodników, nawet tych których draft nie złapał a są też tacy. Mogę szczerzę powiedzieć, że nie umknął mi nikt.

Aha i jeszcze jedna kwestia, ktoś mi zarzucił ze na gmailu udostępniłem bazę wszystkim skautom. Tak nie jest, każdy skaut ma dostęp do swojej bazy i do bazy innych roczników i pokrewnych pozycji(np C i PF). Selekcjoner ma dostęp do wszystkich baz. Aha i jeszcze jedna uwaga, ze skaut od 18 letnich PG moze edytowac tylko baze 18 letnich PG, reszte może tylko przeglądnąć aby zobaczyć jak prowadzić dalej zawodnikow.
Moim zdaniem takie rozwiązanie z gmailem jest najlepsze jakie moze byc, selekcjoner patrzy na aktualne skile zawodników, nie musi prosić skauta o podanie mu danych. To ułatwia zadanie ale widzę ze i to się nie podoba. Mi osobiście opadaja już powoli ręce jak coś takiego czytam.