BuzzerBeater Forums

BB Poland > czik cziak on de najt, akt ósmy

czik cziak on de najt, akt ósmy (thread closed)

Set priority
Show messages by
This Post:
11
229043.678 in reply to 229043.676
Date: 3/23/2013 1:07:22 PM
Overall Posts Rated:
7979
Wyciągasz zbyt daleko idące wnioski. Nie chcę szkodzić kadrze kibicowaniem rywalom ciągłym. Nie robię tego w meczu z Anglią, Ukrainą czy Czarnogórą, nawet nie z Mołdawią. Namawiam do kibicowania San Marino. W meczu, w którym jak zaznaczyłem, nic to nie zmienia. Nawet jeśli, Ty, Huanito, cały stadion, a nawet sędziowie będą za san Marino i tak nie zmienia to postaci rzeczy, że nie ma możliwości aby Polska nie wygrała (o czym wspomniałem, chociaż może nie tak dobitnie jak tutaj). No a jeśliby nie wygrała to poddawałoby to w wątpliwość zasadność rozgrywania przez nią meczy eliminacyjnych w ogóle. Przyrównać to można do obalania rządu poprzez kopnięcie w bramę sejmu. Wiadomo, ze nic to nie zmieni bo dysproporcja siły jest monstrualna (nawet przy kompletnym braku chęci i motywacji zawodników), ale jest to symbol niezadowolenia i wyrażenia tego, czego się oczekuje.Doping dla Kopciuszka to nie przekora, nie robienie na złość. Nie mogę zrobić na złośc komuś kto od 2002r. (od tego czasu naprawdę świadomie kibicuję i robię to na tyle dojrzale, żeby występy recenzować i oceniać) pokazuje mi niemal co roku jak bardzo mało znaczą dla niego kibice.
To nie tak, że przegrywają oni, wygrywamy my. Wszelkie porażki brałem na klatę i jak dziś pamiętam jak ówczesna dziewczyna pukała mi się w głowę jak wracałem do domu zapłakany jak smarkacz po porażce z Niemcami w 2006r. Ale wtedy przynajmniej Boruc robił mi złudzenia, że jest wściekły na siebie i drużynę, że wyszło jak wyszło.
Wyciąganie wniosków? Czy nie masz wrażenia, że to słyszysz po każdej kolejnej porażce? Zawsze "będziemy wyciągać wnioski", "przeanalizujemy przyczyny porażki", "trzeba grać dalej i zapomnieć o tym co było". Tyle, ze jakoś nigdy tych wniosków nie ma i w następnym meczu sytuacja się powtarza lub trafia się jakiś karykaturalny mecz reprezentacji ligowej o puchar króla Singapuru i udaje się wygrać, są brawa, kwiaty i wizyty w zakładach pracy. Nie wierzę w slogan, ze chcieli za bardzo i to ich usztywniło. Nie czujesz się oszukany, ze Lewandowski w klubie prowadzi w klasyfikacji strzelców Bundesligi, a w kadrze nie strzela od niemal 900min? Że wczoraj ma kolejną setkę i z 4m. wali głową prosto w bramkarza mimo, ze nie skacze z nim żaden obrońca? Naprawdę wierzysz, ze to dlatego, ze z bardzo chce? Wniosek z tego, że w Dortmundzie gra na odpierdziel i dlatego tam mu wychodzi. I te same uwagi można mieć do każdego po kolei. Do Boenisha bo przy pierwszej i trzeciej bramce gubi krycie bo chce mu się za bardzo. Do Glika bo w Torino sobie olewa i dzięki temu pytają o niego Lazio i Roma, a w kadrze tak bardzo chce, ze przegrywa główkę przy trzeciej bramce. Rybus ignoruje Rosję i dlatego gra w podstawowym składzie Tereka, ale na kadrę tak bardzo się napina, że niemal co mecz schodzi w 45min bo jest kompletnie bezproduktywny. Naprawdę wierzysz, ze to wina chęci i zbyt dużej presji?

From: aMORFIczny

To: Jax
This Post:
00
229043.679 in reply to 229043.677
Date: 3/23/2013 2:57:20 PM
Matrix Mighty Dunkers
II.4
Overall Posts Rated:
10051005
nie wiem jak Wy ale ja wczoraj widziałem biegającą drużynę Ukraińców,a z drugiej strony maszerujących, nieporadnych 11 gwiazdorów, którym piłka jednak przeszkadzała, dawno nie widziałem tyle nieporadności, braku chęci, choć to właśnie przypadłość polskich piłkarzy, graja tylko wielkie mecze z wielkimi futbolu.

pozostaje kibicować Wewiórowi :D choć sezon kończy się właśnie i naszym żużlowcom ładnie pojechali w Nowej Zelandii:)

Last edited by aMORFIczny at 3/23/2013 2:58:27 PM

From: Kac100

To: Jax
This Post:
11
229043.680 in reply to 229043.679
Date: 3/23/2013 4:19:28 PM
Overall Posts Rated:
435435
Sie Benisza czepiacie, to całej drużynie sie nie chciało i na piknik przyjechali.
Komentator dobrze powiedział, ze musi sie chcieć i byc zmotywowanym.
Ukraińcy dali z siebie wszystko i zasłużenie wygrali. Naszym starczyło chęci na 30 minut.
Z San Marino nastrzelaja goli, pokoncza sie okresy 20 męczy bez strzelonej bramki. Powiedzą o progresie i jak zwykle pojadą do klubów grać. Szkoda, ze na NT im nie zależy.
Sa beznadziejni, ale i tak lepszych nie mamy i bede wspierał Moja ukochana NT!!!
Ci co sie obrażają, to za porażki, ale przyjdzie kilka zwycięstw i znowu wracają-nazywam to weekendowym kibicowaniem (od kierowców).

This Post:
99
229043.681 in reply to 229043.672
Date: 3/23/2013 4:45:32 PM
Overall Posts Rated:
7070
Piszę to jako odpowiedź na Twój post, bo to Ty akurat poruszyłeś ten temat, ale moja odpowiedź nie jest skierowana ani do Ciebie ani do nikogo innego konkretnie, chodzi raczej o ogół naszego dumnego narodu.

Nie mogę zdzierżyć jak ktoś mówi o miłości do klubu na dobre i na złe. Może źle to rozumiem, ale zawsze kojarzy mi się to z chłopaczkami o wymiarach - ma mniej we wzroście, niż w bicu i barach, i z łysiną taką, że można by tam grać w curling. Chodzi taki po osiedlu jeden z drugim i gotów jest umrzeć za klub. No tak, nie ma to jak w ramach miłości do ukochanej drużyny dostać kosę w brzuch...

Oczywiście reprezentacja to co innego, ale nie uważam, że z kadrą należy być na dobre i na złe. Nie jest patriotą ten kto powiela ciągle te same błędy, lecz ten który znajdzie sposób jak naród od nich uwolnić. Jeśli jest źle to jest źle i nie ma co mówić, że zawsze jesteśmy z kadrą.

Nie chodzi o to co zrobił Misencjusz, bo mimo wszystko uważam, że nie wypada życzyć im przegranej, ale o to, że jak grają do dupy to dlaczego tego zwyczajnie nie zbojkotować? Dlaczego nie pokazać im, że skoro im się nie chce to nam też nie. Oni nie grają, my nie chodzimy na mecze. Nie jesteśmy w Burkina Faso czy innym Buthanie żeby brakowało nam zaplecza. Wywalamy w piłkę nożną wielką kasę (co dla mnie jest po prostu nie do zrozumienia... No jak można wywalać kasę na coś w czym się jest beznadziejnym jak kozia dupa w grze na trąbce?! Dlaczego nie zainwestować w skoki narciarskie (też nie jestem fanem, ale skoczkom akurat się należy), siatkówkę, kosza, ręczną ( moim zdaniem najbardziej niedoceniany w Polsce sport) czy chociażby gokarty? Jakim prawem mają otrzymywać pieniądze ludzie którzy są niekompetentni (w stosunku do pieniędzy jakie zarabiają), a Ci, którzy odnoszą sukcesy (chociażby lekkoatleci), mają nie raz problemy ze znalezieniem sponsora żeby dostać się na zawody, do których trenują całe życie.

Ludziom nietrawiącym polityki polecam w tym miejscu skończyć czytanie postu. :) Jeśli jesteś w stanie przetrwać trochę więcej narzekania, zapraszam dalej.

Nie tak dawno w Krakowie pani wiceprezydent chciała zamknąć Młodzieżowe Domy Kultury. No tak, GENIALNY pomysł. Wywalajmy kasę w dwa nowe stadiony piłkarskie, zapewniajmy ochronę policyjną w trakcie rozgrywek za grube pieniądze (oj wierzcie mi, na derbach to policji jak mrówków), a nie miejmy pieniędzy na rozwój młodzieży. Wspaniały pomysł na wyprodukowanie kolejnego pokolenia blokowców pospolitych... Po co rozwijać się muzycznie, aktorsko, plastycznie czy też jakkolwiek inaczej skoro przecież można śpiewać "XXXX to stara ku...", odgrywać ważne role w ustawkach czy też wyżywać się na murach, bo przecież "YYY PANY!"

Kilka lat temu sam miałem karnet na Cracovię. Kiedy się zorientowałem jak to wygląda postanowiłem zbojkotować sprawę. I tak przestałem chodzić na mecze, w telewizji też już ich nie oglądam. Zająłem się koszem, a z reprezentacji najczęściej oglądam szczypiornistów.

This Post:
00
229043.682 in reply to 229043.681
Date: 3/23/2013 5:06:24 PM
Pruszcz All Stars
PLK
Overall Posts Rated:
548548
Second Team:
Pruszcz ZSO 1 Team
Carminacore dobrze mówisz, w 100% się z Tobą zgadzam...lubię ludzi o wyrazistych poglądach, którzy nie boją się o tym otwarcie mówić, nawet w obliczu krytyki większości...takich ludzi trzeba nam więcej ;) +1

This Post:
00
229043.683 in reply to 229043.681
Date: 3/23/2013 5:09:13 PM
Fragmin Team
III.14
Overall Posts Rated:
11191119
czy Wy Wszyscy musicie pisać takie długie posty???????????????? o tej porze w sobotę normalnie się nie da tego czytać.... ;)

From: kghmejk

This Post:
00
229043.686 in reply to 229043.685
Date: 3/23/2013 8:31:03 PM
Overall Posts Rated:
7070
zawsze sie znajdzie jakies powod na ktory mozna zrzucic niepowodzenie i kazdy ekspert po fakcie. moim zdaniem kopaczom naprawde chcialo sie grac i zalezalo im na wygranej. ukraincy szybko i dosyc szczesliwie(oczywiscie nasi mogli im bardziej w tym przeszkodzic) strzelili dwie bramki, ktore ustawily juz caly mecz, nie ma co duzo dodawac. Gdyby obraniak i boenish strzelili po bramce nastroje bylyby inne, ale to sport i nie zawsze wszystko sie udaje. w zasadzie oprocz obrony i lewego skrzydla nie powiedzialbym ze zagrali zle, robili co mogli poprostu i widac to bylo za malo.

Skoro padlo juz nazwisko lukasika to moim zdaniem zagral tak jak caly zespol ale wierze ze w niedalekiej przyszlosci bedzie z niego duzo wiekszy pozytek dla kadry:)

sory za chaos w mojej wypowiedzi ale moj umysl nie jest juz pierwszej swierzosci;p

Advertisement