Ufff. Dla mnie też się sezon skończył.
Wydaje się, że mogłem gorzej trafić w barażach.
Było trochę nerwowo - najgorętszy moment to końcówka meczu Kosmic - Legion w ostatniej kolejce regularnego sezonu. Mecz Tęczy skończył się 2 minuty wcześniej i sytuacja była taka, że jakby Kosmic stracił 3 punkty więcej, to grałbym z Tęczą o utrzymanie i byłoby ciężej. W ostatniej akcji Legion równo z syreną rzucał za 3, ale nie trafił i w barażach już nie było emocji.
Tęcza i Sportino utrzymałyby się bez problemu chyba w każdej innej lidze, a tutaj niestety jeden musi spaść.