BuzzerBeater Forums

W innych grupach obawiam się BBbug w meczu Węgrów z Duńczykami (3444), a przynajmniej ostateczny dowód na to, że obrona nic nie znaczy w tej grze.

Dla mnie to nie jest bug. Policz staty:

Węgry: 114,6 + 110,9 + 114,7 + 71,8 + 70,5 = 482,5
Co daje 482,5 / 5 = 96,5 ptk / 100 rzutów

Dania: 63,5 + 74,3 + 130,3 + 96,8 + 143,2 = 508,1
508,1 / 5 = 101,6 ptk / 100 rzutów.

Płynność była porównywalna a zbiórki delikatnie na korzyść Danii, co z lepszą skutecznością daje naturalne zwycięstwo.

Te statystyki sa jedynie odzwierciedleniem rzeczywistej skutecznosci, wiec nie wiem, o co Ci chodzi :D

dokładnie nie wiem jaki sens ma zliczanie tych punktów:), poza tym to nie wyjaśnia tego, że 5 poziomów lepszy atak od obrony rywali trafiał za 3 ze skutecznością trochę ponad 30%, a 3 poziomy słabszy z 28%:). Także skoro stosunek ataku do obrony wskazuje na korzyść Węgrów moim zdaniem z tym meczem jest coś nie tak, choć patrząc na to że największe straty ponieśli w 3 kwarcie, mogę się zgodzić, że to przez staminę, choć do końca przekonany nie będę.

Last edited by al_said at 12/23/2008 12:16:19 PM

Slovenija
Użytkownicy: 680
Sezon: 5
NT-Ranking: 28
Menager: gover (58042)

Pierwsza nasza potyczka i jak na razie jedyna miała miejsce 2 sezony temu podczas poprzednich Mistrzostw (1826). Wygraliśmy i było to dla nas jedyne zwycięstwo w drugiej rundzie, teraz wygranej potrzebujemy jeszcze bardziej niż wtedy i miejmy nadzieję, że także tym razem udowodnimy naszą wyższość na parkiecie. Do tej pory Słowenia nie przegrała żadnego meczu, najpierw ograli Cypr (3358) z dość średnimi statystykami, później Szkotów (3360), znając podejście obu tych reprezentacji z naszych spotkań zapewne w tych spotkania grali na luzie, za to w meczu numer trzy, także dla nas o być albo nie być ich trener ustawił mecz sezonu co dało mu dość nikłą wygraną nad Łotwą (3363), choć trzeba przyznać, że w tym spotkaniu akurat mieli niezły atak podobnie jak w poniedziałkowym sparingu z RPA (4444), choć i tu o wynik nie mogli być spokojni do ostatnich minut.

Obwodowi:
Luka Tevc (2778037) najlepszy PG Słoweńców, gra zawsze nawet gdy tak jak teraz nie jest w najwyższej formie, choć zazwyczaj nie wybiega w pierwszej piątce, raz grał jako SG, niezła skuteczność rzutów, dużo asyst, ale jak na rozgrywającego popełnia zbyt dużo strat w meczu.

Mico Slak (2221266) mniejsza skuteczność w ataku, mniejsza liczba asyst, częste problemy z faulami, na korzyść mniejsza ilość strat i na pewno to, że w odróżnieniu od Tevica nie ma takich spadków formy. Oprócz tej 2 na rozegraniu grała jeszcze 2 zawodników w tym, najlepszy obwodowy Słowenii:

Tim Hocevar (2652291) problemy z formą które miał grając trzy razy w tygodniu sprawiły, że Tim w kadrze głównie łatał dziury jako PG i SG a także SF, na nasze nieszczęście właściciel odpadł już z pucharu, sparingów nie gra więc z 67 minutami w tym tygodniu może mieć niezłą formę w poniedziałek. Jego największe wady to słaba skuteczność rzutów osobistych i skłonność do popełniania fauli seriami, także jak się go naciśnie notuje dużo strat.

Stribor Hacin (2367249) jeden z pewniejszych punktów Słoweńców, ale jest szansa, że będzie bez formy na nasz pojedynek, choć cudów bym się nie spodziewał. Niezła skuteczność za trzy, jak na jego pozycję na parkiecie duża liczba zbiórek. Jeżeli jest w czymś słabszy to w obronie.

Aleksander Nesterovic (2436681) gdy inni są bez formy Olek wchodzi do gry i trzeba przyznać, że jest dość solidnym zmiennikiem, trafia za trzy może nie na zbyt dużym procencie, ale półdystans to jego terytorium, poza tym lepiej go nie faulować, choć z jego strony możemy liczyć na kilka przewinień w meczu. Poza tym na SG grało jeszcze 4 koszykarzy, każdy z różnym skutkiem, choć ta 3 prezentuje się najokazalej.

Jaro Veršcek (2283285) o ile dalej od kosza rotacja u Słoweńców jest duża, o tyle na SFie dominuje 2 graczy, Jaro na co dzień gra w drużynie byłego selekcjonera Włochów, na nasze szczęście jest kontuzjowany i zagrał w tym tygodniu tylko 10 minut, choć na mecz powinien być zdrowy to miejmy nadzieję będzie bez formy. Niezły procent z gry, dużo asyst i trójek, wszystko to sprawia, że jest pewnym numerem jeden na SFie.

Jadranko Mivšek (2276162) kolejny zawodnik który grając w Słoweńskiej drużynie jest niemiłosiernie eksploatowany przez swojego właściciela, jego słabe strony to rzuty osobiste i faule, plusy skuteczność zza linii 6.25 i asysty. Jedynie w sparingu zagrał w kadrze dłużej i patrząc na to spotkanie jest niezły ale mamy lepszych. W sparingu gdy kontuzjowany był Jaro, jako zmiennik Mivseka zagrał PF Anžej co zapewne jest tajemnicą ich niezłego poziomu ataku w trumnie.

Podkoszowi:
Senad Anžej (2213831) pewniak na pozycji PF, słabsze strony rzuty wolne, niezła średnia zbiórek i skuteczność w trumnie, jest wysoki lubi więc blokować. Obok niego pewniakiem na pozycji silnego skrzydłowego jest Šimen Mandl (2819808), jest on jednak kontuzjowany i nie zagra z nami. Zastąpi go:

Last edited by al_said at 12/25/2008 12:11:12 AM

Žak Gojic (2316118) jeżeli można coś radzić trenerowi naszych rywali, to żeby powołał graczy nie grających na co dzień w Słowenii, Žak to bowiem kolejny przykład na to, jak można z dobrego zawodnika zrobić przeciętnego podawacza ręczników niemiłosiernie go eksploatując. Czy odzyska formę na nasz mecz? Śmiem wątpić, ma już 72 minuty i dzisiaj mecz pucharowy w którym musi zagrać w podstawowym składzie, ale gover za bardzo nie ma manewru, jeżeli chce nas ugryźć w trumnie. Pomimo bowiem nie najlepszej formy Gojic ma rewelacyjną skuteczność i pokaźną ilość zbiórek. W jedynym spotkaniu w którym zagrał z ławki był solidnym zmiennikiem dla najlepszego gracza Słoweńców:

Gal Lovišcak (2205973) zawodnik byłego selekcjonera Słoweńców, który też jak reszta jest bez formy, ale z nami ma szansę ją odzyskać, bo w tym tygodniu zagrał niewiele, choć nadal ma szansę nabić licznik w pucharze. Dużo punktów, dużo strat, dużo bloków. Jeżeli poprawi formę na pewno będzie w podstawowym składzie.

Dino Pimpek (2413427) każda drużyna ma swojego pana stratę i to jest właśnie on, dodatkowo popełnia dość dużo przewinień, ale że gra w Szwecji jego właściciel nie ma problemów z liczeniem minut. Także przy ogólnej mizerii jeśli idzie o formę kadrowiczów jest on pewnym punktem ze swoimi rebsami i znośną skutecznością w pomalowanym.

Trener: gover startował w każdych wyborach i za 4 razem wreszcie udało mu się zostać selekcjonerem, sytuacji jak widzicie z mojego opisu nie ma zbyt łatwej, zwłaszcza co dla mnie dziwne współpraca z właścicielami z własnego podwórka jest dość trudna. Jednak wyniki go bronią a to chyba w tej grze najważniejsze. W kadrze rotuje taktykami, podobnie jak w tym sezonie w klubie, z którym jednak do tej pory nie odniósł większych sukcesów.

Cóż należy żałować, że nie gramy z nimi w tym tygodniu, trudno bowiem oczekiwać, że i po piątkowym updacie będą mieli tak mizerną formę. Dla nas ten mecz także nie będzie łatwy sprawę dodatkowo komplikuje mi fakt, że przez większość czasu będę offline, ale postaram się przygotować coś co da nam wygraną, choć oczywiście jestem otwarty na wasze sugestie.

Last edited by al_said at 12/25/2008 12:12:05 AM

widac ze swieta i czas jest zamiast jednago wypasnego posta dwa:)

Ostatnia kolejka przed nami czas na mały przegląd grup: (/BBWeb/ntstandings.aspx?TeamID=58)

A: szanse na awans mają trzy a teoretycznie nawet cztery drużyny: Bośnia i Hercegowina, Turcja, Anglia i Serbia. W poprzedniej kolejce gospodarze Anglicy wreszcie przegrali i to dość zdecydowanie z BiH (3350), czyżby tie vs normal? Bośnia gra z Finlandią, która po dobrym początku przegrała 3 spotkania z rzędu. Turcja z Rumunią, która dla mnie jest największym rozczarowaniem tej rundy, jak widać było na ME U21 zawodników mają dużo lepszych niż pokazują ich wyniki. Gospodarze Anglicy zagrają z Serbami, szanse na 1 miejsce już stracili, a skoro tak to lepiej niech odpadną. 1 miejsce dla BiHu byłoby dla nas rewelacyjną sprawą bo na pewno są do ogrania.

C: Włosi jak należało się spodziewać wygrywają gładko spotkania w 1 rundzie, odradza się Litwa, która jeżeli nie przegra z Estonią zajmie drugie miejsce, a jak przegra to z grupy wyjdą Rosjanie, co będzie dla nich najlepszym wynikiem na ME.

D: chociaż jedna grupa bez niespodzianek, no chyba że za taką weźmiemy porażkę Niemców ze Szwedami w pierwszej kolejce. W ostatniej kolejce mamy mecz na szczycie Niemcy - Holandia, teoretycznie więc przy wysokiej porażce Niemiec do walki o awans mogą włączyć się kolejne drużyny, ale jest to mało realne. Mimo wszystko miejmy nadzieję, że Holandia nie wygra tej grupy, na 2tie z nimi już wygraliśmy.

E: tydzień temu zanosiło się na małą niespodziankę po wygranej Czechów z Portugalczykami, ale teraz wszystko wróciło do normy. Jeżeli Portugalia wygra z Izraelem więcej niż 13 pkt, to oni zajmą pierwsze miejsce, w przeciwnym razie tradycji stanie się zadość i wpadniemy na naszych ulubionych rywali.

F: w tej grupie jest możliwe wszystko, Francja gra z drugą Chorwacją, jeżeli wygra zajmie pierwsze miejsce, jak przegra spadnie na 3 miejsce, bo wyprzedzi ich zwycięzca meczu Grecja - Bułgaria. Jeżeli w pierwszym meczu ma się pojawić jakiś mecz sezonu to lepiej żeby grupę wygrali Chorwaci.

Na deser nasza grupa. Szans na pierwsze miejsce nie mamy żadnych, przy wysokiej porażce możemy nawet spaść na 4 miejsce, ale raczej to nie nastąpi. W każdym razie nasza przewaga nad Łotwą wynosi 59 pkt, tak więc bezpieczna różnica to 58 pkt, a więc my nie możemy stracić więcej jak 29 pkt a Łotwa wygrać ze Szkotami wyżej niż 29 pkt. Szkocja przegrała z nami 15 pkt, ze Słowenią też 15, ale już z Hiszpanią 57 pkt, z drugiej jednak strony dość wysoko wygrali z Gruzją +25, i minimalnie ale zawsze z motsującym Cyprem +3, także jeżeli Szkocja da CT w tym meczu wszystko jest możliwe. Pomimo tego, że Gruzja zagrała z nami CT, szanse Słoweńców na wyjście z grupy są obawiam się żadne, my mamy nad nimi 98 pkt przewagi, a Łotwa 39.

Last edited by al_said at 1/6/2009 9:13:55 AM

A kto jest naszym ulubionym rywalem: Izrael czy Portugalia?

W sumie to bardzo ciekawie w grupie C. Rosję i Litwę dzieli tylko 5 małych punktów i grają ostatni mecz z porównywalnymi rywalami. Litwini mają chyba sporo większy entuzjazm. Fajnie jakbyśmy trafili na Rusków w II rundzie. Poza tym super by było jakby mistrzostwa skończyły się dla gospodarzy, co jest bardzo prawdopodobne ;)

Najbardziej prawdopodobny według mnie scenariusz:

1. Turcja
2. Bośnia

1. Hiszpania
2. Polska

1.Włochy
2. Litwa

1. Niemcy
2. Holandia

1. Izrael
2. Portugalia

1. Francja
2. Bułgaria


Jeżeli w II rundzie w jednej grupie gra 3 zespoły z I miejsca i 3 z drugiego to najlepiej żebyśmy trafili na zwycięzcę grupy A i E. Z drugich miejsc miło by było grać np. z Rosją, Holandią ;))


Last edited by vinnie_jones at 1/6/2009 8:14:43 AM

Nasz ulubiony rywal to Portugalia, Mistrzostwa bez meczu z Portugalią to nie Mistrzostwa co nie hatchet:), choć nie da się ukryć, że Izrael chyba bardziej by nam leżał.

W 2 rundzie jest przekładanka 1.2.1.2.1.2 i odwrotnie 2.1.2.1.2.1. Poza tym jeszcze z grupy nie wyszliśmy więc spokojnie nie ma co przesadzać z planowaniem. Ale grupa która wychodzi z twojego rozkładu jest całkiem przyjemna, choć mimo wszystko wolałbym Bośnię niż Turków.

o tym walkowerku to na serio pisałeś ???

Jest to jedna z ewentualności, w końcu nie zapominajmy, że porażka jak w poprzednich ME (1595) teraz by nas wywaliła z imprezy. Ale dopóki będę mógł wystawić 10 koszykarzy w formie strong/proficient będziemy drżeć o wynik przez 48 minut:).