Właśnie o to chodzi że Pstrąg miał dużo mniej tych treningów dołu, a więcej góry.
Na starcie Pstrąg miał ss10=47, ile miał Czyż nie wiem, ale jak grat23 go kupował miał 58 i 3 treningi za sobą. Pstrąg miał po trzech trenach SS10=50. Więc różnica na starcie tak naprawdę była tylko 8 skilli.
Zrobiłem mu tylko 8 treningów obrony pod koszem i 2 razy zbiórki. Wydaje mi się, że dużo więcej Czyż poświęcił na to, widząc jak wyglądają pozostali. Reszta z dołu to rzut z bliska który szedł bardzo fajnie co 2 tygodnie więc nie wiem czy go mam liczyć.
Kozłowanie - tragiczny, wejście - niezdarny i podania - żałosny. Takie skille miał Pstrąg. Czy jest coś lepszego dla niskiego do trenowania? Szybko można to nadrobić i podbić SS10. U niskiego 1 skill w obronie pod koszem ciężej idzie jak 2 skille w podaniach. Tak było u Pstrąga i tak jest tym bardziej u Czyża. 4 skoki w podaniach były w 5 tygodni i przy okazji po skoku w wejściu i kozłowaniu czyli razem 6 skilli. A 2 skille obrony pod koszem w 6 tygodni. Jest różnica? Jest, 6 do 2 w skillach i 5 do 6 w tygodniach. I tak kilka razy i mamy tą wielką przewagę na zero. A trener? Nie jestem pewny, żeby była tak wielka różnica 2 skoków na sezon. Jak miałbym zgadywać, to dałbym przewagę pół skoku.