Po dwóch kwartach w G8 w 3 meczach z 4 praktycznie wszystko jasne. Trudno uwierzyć w to, żeby Świeczka, Ravens czy Apator mogli przegrać swoje mecze. W B8 walka jest dużo bardziej wyrównana, bo właściwie tylko Astarotte wyraźnie prowadzi ze swoim rywalem.
Drugie połowy zapowiadają się bardzo ekscytująco.