BuzzerBeater Forums

BB Poland > U21 Wymagania (requirements)

U21 Wymagania (requirements)

Set priority
Show messages by
This Post:
00
192760.691 in reply to 192760.688
Date: 11/29/2012 7:05:00 AM
Overall Posts Rated:
270270


To jeśli ja chcę być skautem, ale nie zamierzam doradzać każdemu świeżakowi że najważniejsza jest obrona, to mam się nie pchać na to stanowisko?


Hmm, nie wiem. Zależy co byś chciał polecać. Obrona ma to do siebie, że nie ważne jaką taktyką chcesz grać to ona i tak się przyda. Raczej przyznasz że do U21 kilka skoków w tych skillach jest na pewno potrzebne. Jeśli jednak chciałbyś stworzyć bazę zawodników ekstremalnych (4 sezony treningu tylko skilli ofensywnych, 0 treningów skilli defensywnych) to spoko, rób tak ale przy tych założeniach:
a) nie cały rocznik na tej pozycji - uważam że poświęcanie całego rocznika na eksperyment to nie jest dobry pomysł,
b) dokładnie wytłumacz właścicielowi zawodnika jakie są tego konsekwencje dla jego klubu (nie wielka szansa na powołanie, mniejsza kasa za niego na TLu, itp.)




No właśnie nie błąd. Przez 4 sezony treningu wcale takich dużych strat kadrowych się nie zrobi (zakładam że SS będzie podobna, tylko inaczej rozłożona). I wcale nie uzyska się gorszych zawodników - uzyska się zawodników innych.


Miałbyś rację przy założeniu że każdy skill ma taką samą wartość, a tak nie jest.
Znowu przykład z prawdziwego życia: Większość AND1-owców ma HN wyższy niż 95% zawodników z NBA, a jednak do ligi nie łapią się nawet na ławkę. A podejrzewam że SS to mają porównywalne z zawodnikami z końca ławek NBA. Po prostu to SS mają inaczej rozłożone. Naprawdę rozłożenie skilli robi sporą różnicę.


Skoro powołujesz się na przykłady z życia wzięte (vide: Mourinho) to czy w reprezentacji Polski też są skauci, którzy mieszają się do treningu graczy potencjalnie mogących zagrać w kadrze?


Powołuję się na przykłady z życia wzięte tam gdzie można to porównać. Akurat w kwestii treningu BB i prawdziwego życia porównać nie można, bo widziałeś klub, w którym trenuje tylko 3 zawodników, a jeśli potrenuje jednak 6 to ta pierwsza trójka złapie zaledwie połowę trena jaki dostaliby trenując w 3? Tak samo w prawdziwym życiu, nie ma w klubach osób, które dostają klub i nie wiedzą nic o jego funkcjonowaniu (jak trenować, jakie taktyki co dają, jak zarządzać finansami). Tak więc twoja analogia jest nietrafna moim zdaniem.


From: Nikobar

This Post:
11
192760.692 in reply to 192760.684
Date: 11/29/2012 8:37:03 AM
Overall Posts Rated:
137137
... I nie zależnie od tego kto to jest to i tak wszyscy doradzają to samo, bo to U21 - czyli OD jeśli obrońca lub ID jeśli podkoszowy.


No i właśnie o to chodzi. Dlaczego skaut ma doradzać akurat to? Niech wogóle nie doradza. Niech właściciel zadecyduje. Bo co po takim doradzaniu jak przyjdzie coach i powie, że ma inną koncepcję. A tak, dostanie listę grajków, którzy trenowali i niech sobie do tego dobiera koncepcję. Jak jest zdolny to i wyczaruje medal z takiej grupy.


Przyjdzie coach...
W u-21 selekcjonerem na dwa sezony powinien zostać ktoś, kto interesował się daną grupą zawodników od ich urodzenia (draftu). Prawdziwie przygotowanym selekcjonerem był VJ, który prowadził pełne roczniki od samego początku. Kilka sezonów wcześniej miał wizję i dążył do jej realizacji.
Jeśli ktoś chce prowadzić kadrę to musi wcześniej coś dla niej robić, chociażby nadzorować trening, kontaktować się z właścicielami itp. a nie w dniu wyborów stwierdzić: kandyduję!, a co?.

Tak na marginesie, to moim zdaniem powinniśmy jako nacja pójść w kierunku głębszej formalizacji nadzorowania urodzonych roczników. Bo, jakie programy treningowe mamy obecnie? 18-letni HoF pod NT a reszta pod u-21.
Odnoszę wrażenie, że powinna dla dobra naszych kadr powstać jakaś grupa, typu Komisja Konkursowa, która będzie opiniowała różne programy treningowe.
Jeśli program treningowy przekona Komisję Konkursową, taki menadżer miałby prawo walczyć o trening interesującego go zawodnika według jego wytycznych.
Do właściciela zawodnika trafiałoby kilka ofert treningowych (przyszły profili zawodnika), a skauci, później walczyliby o stołek selekcjonera takiej u-21.
Tylko pytanie jakie plany treningowe pod u-21 u nas istnieją? I czy stać nas i czy są chętni na próby przecierania nowych ścieżek. Obecna jest dobra, ale do najlepszych ciągle czegoś brakuje.
Chcemy to poprawić?

This Post:
00
192760.693 in reply to 192760.692
Date: 11/29/2012 9:11:01 AM
Overall Posts Rated:
270270


Tak na marginesie, to moim zdaniem powinniśmy jako nacja pójść w kierunku głębszej formalizacji nadzorowania urodzonych roczników. Bo, jakie programy treningowe mamy obecnie? 18-letni HoF pod NT a reszta pod u-21.
Odnoszę wrażenie, że powinna dla dobra naszych kadr powstać jakaś grupa, typu Komisja Konkursowa, która będzie opiniowała różne programy treningowe.
Jeśli program treningowy przekona Komisję Konkursową, taki menadżer miałby prawo walczyć o trening interesującego go zawodnika według jego wytycznych.
Do właściciela zawodnika trafiałoby kilka ofert treningowych (przyszły profili zawodnika), a skauci, później walczyliby o stołek selekcjonera takiej u-21.
Tylko pytanie jakie plany treningowe pod u-21 u nas istnieją? I czy stać nas i czy są chętni na próby przecierania nowych ścieżek. Obecna jest dobra, ale do najlepszych ciągle czegoś brakuje.
Chcemy to poprawić?


Ciekawy pomysł, tylko czy naprawdę sądzisz że udałoby się go wprowadzić w życie? Jakie byłyby kontrowersje kto ma być w składzie tej komisji i dlaczego akurat te osoby. Podejrzewam, że wtedy dopiero by zadyma na forum porobiła :)

From: Mario
This Post:
00
192760.694 in reply to 192760.693
Date: 11/29/2012 9:33:59 AM
Overall Posts Rated:
605605
A czy warto robić rewolucje? Przecież jesteśmy w czołówce światowej i regularnie gramy o medale ostatnimi czasy. Może jednak obecny system jest dobry. Przecież nie można wszystkiego wygrywać. Inni też widocznie ciężko pracują. Może i podobnym systemem tylko że lepiej? A może więcej szczęścia z zawodnikami na starcie mają? Albo zawodnicy trafiają do lepszych managerów z lepszymi trenerami?
O i to było by ciekawe zestawienie, którzy gracze z u21(S21) byli trenowani przez cały czas przez trenera lvl 7? level 6? level 5? level 4? etc? czy przez całe 4 sezony z danym trenerem czy były zmiany? Ile tygodni stracili przez kontuzję? Jaki poziom lekarzy był w tym czasie w klubie? Ile treningów stracili na trening np formy, bo właścicel potrzebował? czy w pierwszym tygodniu po drafcie zaliczyli pierwszy trening?

"Lepsze jest wrogiem dobrego"

This Post:
00
192760.695 in reply to 192760.693
Date: 11/29/2012 11:10:55 AM
Overall Posts Rated:
137137
Mam czasem w sobie więcej z idealisty niż realisty, także pewnie byłoby to trudne do wdrożenia/zaakceptowania przez udzielającą się społeczność.
Podejrzewam, że większy problem byłby z zgłoszeniami projektów treningowych przez potencjalnych skautów. Tylko, że właśnie takie działanie mogłoby być pro rozwojowe. Dodatkowo wybory w roczniku (ach), byłyby ciekawsze bo kandydaci przedstawialiby konkretne plany jeszcze przed kadencją.

Co do składu komisji...to szczerze mówiąc widział bym ją w składzie 3-osobowym. Najlepiej gdyby kadencja komisji trwała 3 sezony, a co sezon wybierany byłby jeden z członków. Kandydaci do składu? Najlepiej byli selekcjonerzy, wieloletni skauci, menadżerowie którzy doprowadzili choć jednego zawodnika do gry w oficjalnym meczu kadry (nawet młodzieżowej).

Dobra...lekko popłynąłem ;)

From: Nikobar

This Post:
00
192760.696 in reply to 192760.694
Date: 11/29/2012 11:16:13 AM
Overall Posts Rated:
137137
A czy warto robić rewolucje? Przecież jesteśmy w czołówce światowej i regularnie gramy o medale ostatnimi czasy. Może jednak obecny system jest dobry. Przecież nie można wszystkiego wygrywać. Inni też widocznie ciężko pracują. Może i podobnym systemem tylko że lepiej? A może więcej szczęścia z zawodnikami na starcie mają? Albo zawodnicy trafiają do lepszych managerów z lepszymi trenerami?


A czy kosmetyczne zmiany systemowe są rewolucją czy ewolucją? Po co robić rewolucje skoro planując lekki zwrot i go realizując można w końcu pokonać usa w u-21? Chyba nie sądzisz, że to ciągle tylko oni mieli więcej szczęścia z zawodnikami na starcie? Jeśli nasze plany ewoluują na podstawie zdobytych cennych doświadczeń, powinniśmy wyprzedzić tych, którzy dziś są od nas lepsi. Albo możemy tkwić w tym, że jest dobrze i kolejne nacje będą nas doganiać i wyprzedzać.

Last edited by Nikobar at 11/29/2012 11:18:33 AM

From: Mario

This Post:
11
192760.697 in reply to 192760.696
Date: 11/29/2012 11:37:52 AM
Overall Posts Rated:
605605
Przecież mistrzostwo Serbia zgarnęła teraz... która przegrała jeden mecz... z Polską
Zadałem wiele pytań w których może się kryć odpowiedź dlaczego złota nie ma. Skille początkowe to tylko jedno z nich.

Sukces VJ tam szukać wzorców. Trener level 7 i brać najlepszych graczy i się podporządkować ich treningu. Ilu graczy z U21 miało SS większe niż 95 po finale? Ilu mutantów pod koszem powstało z u21? Z mistrzowskiego sezonu VJ: Gradziński Rak Jurak Skindzier, Szymecki, Kraszewski w okolicach 95-102 mieli SS, w dodatku Cybura mutant pod koszem i wariat Hudela na SF.
Amerykanie pokazli gracza z SS ponad 100 po u21 a u nas jak to wyglądało w minionym sezonie? Joa mozesz opd.?

Poza tym oceny zespołowe w kadrze VJ były w finałowym meczu wyższe niż w przegranym meczu z USA ostatnim. Podobnie oceny indywidualne. Byli lepiej wytrenowani zawodnicy. I jest nawet szansa że niektórzy z rocznika VJ pojawią się w NT.

From: Mario
This Post:
00
192760.698 in reply to 192760.697
Date: 11/29/2012 11:44:10 AM
Overall Posts Rated:
605605
poza tym co się często powtarza wokół kadr? Że coraz mniej osób chce trenować. Ile razy Joa narzekał na słaby trening? Ile osób mu gratulowało medalu mimo znikomemu zainteresowania U21 oraz treningiem?
Tu przede wszystkim mamy największy problem. To że obrane skille do trenowania są dobre pokazują wyniki. Tylko że inni trenują lepiej i skuteczniej. Widocznie mają lepszych ludzi do tego. Przez kilka sezonów pokazaliśmy że dobrą drogę obraliśmy, a w jednym sezonie pokazał się zapaleniec co powiedział że chce zdobyć złoto w U21 i wszystko temu podporządkował. Znalazł świetnych managerów do współpracy, albo takich co już olali grę ale poświęcili się treningowi takiemu jaki on chciał z najwyższymi trenerami. Ponadto sam poświęcił się by w jego klubie też byli reprezentanci. Pokazano nam już jak należy zdobywać złoto więc nic lepszego się wymyślić moim zdaniem nie da, tylko trzeba to zrealizować.

From: Kac100

This Post:
11
192760.699 in reply to 192760.698
Date: 11/29/2012 11:58:26 AM
Overall Posts Rated:
435435
Dokładnie brak ludzi do współpracy.
Wszyscy chcą wyników a nikt nie chce sie poświęcić treningowi.
W kraju z 3 000 userow tylko 30 trenuje 18 latków, dokładnie 1%.
Wystarczy, ze w innych krajach znajda 50 klubów do treningu i nas wyprzedzają.

From: toshii

This Post:
00
192760.700 in reply to 192760.699
Date: 11/29/2012 12:07:14 PM
LZS Niemyslowice
III.3
Overall Posts Rated:
11161116
Second Team:
Wellingborough Town F.C.
Ja trenuje 19 letniego MVP ... ss10-64 i jeszcze do mnie nikt nie napisał co mam z nim zrobić :)

This Post:
22
192760.701 in reply to 192760.699
Date: 11/29/2012 12:17:59 PM
The Soulcrashers
IV.9
Overall Posts Rated:
12111211
hmm czytając fajne wpisy jestem za pewną ideą....
co byście powiedzieli na to, by dodać malutką marchewkę dla tych, co chcą trenować.
Owszem może i spowodować to kilka niesnasek ale szczerze i uczciwie przeprowadzone może zachęcić do treningu.
Co Wy na to, by od nowego selekcjonera wycisnąć jeden mecz dla młodszych roczników (powiedzmy 18-19 lat, lub 19-20 lat). I albo od wyboru opcji grają na zachętę najmłodsi, lub sprawdza się piątka 20-latków na chwilę przed walką o skłąd w swoim 21 roku życia. Ja bym był za tą drugą opcją. Jeden mecz da sprawdzenie i zachętę przy końcu drugiego roku treningu (czyli na chwilę przed przejściem z 19 na 20 lat)

problemy: kto wskaże graczy do spara? (według mnie skaut po jednym na pozycję z obu roczników = 10 grajków)
kto przyjmie falę krytyki, że ten a nie inny? (według mnie skaut - to on ma kontakt i często sam wyznacza kryteria oceny gracza w danej chwili...czasem sam np dawałem lekki plusik za kontakt i zaznaczałem to selekcjonerowi kto jest super w kontakcie ---> niby nic a przy prośbie o minuty i formę jest na miejscu)

skąd ta myśl? wielu już podpytuje czy ich gracz ma szansę na debiut w wieku 20 lat
jasne, że nie...no chyba, że spierniczony całkiem był poprzedni rocznik...ale taka nobilitacja danego zawodnika na jeden mecz może przynieść fajny efekt..a nic nie kosztuje

OK dziecko mnie woła później wrócę do myśli..a do tego czasu możecie się nad nią poznęcać. Uzasadnię później głębiej...bo choć jeden mecz to popierdówka, to jednak niektórzy kiedyś sobie pykali zdjęcia ze swoim grajkiem ...chociażby to mogłoby zachęcić i trzymać najlepszych

Advertisement