no ja coś tak przeczuwałem, dlatego go nie powoływali wcześniej, bo chłopaki sie go po prostu boją, nie wiem czy potwierdzisz ale słyszałem od Salika, że Stary był na szkoleniu z panowania nad swoimi emocjami i po tym stał sie łagodniejszy w obyciu i już nie krzyczy na kolegów z drużyny :)
I w końcu zagrał w kadrze.