POLSKA - RUMUNIAJutro o 15:30 meczem z Rumunią rozpoczniemy eliminacje do ME. Warto więc w ramach wstępu do ich pierwszego spotkania przedstawić też naszą grupę i szanse na wyjście z niej. W grupie F I rundy ME spotkamy się (w kolejności chronologicznej): Rumunią, Danią, Walią, Luksemburgiem, Francją, Belgią i Serbią. Mógłbym w sumie podzielić więc je na 3 fazy:
1) mecze z drużynami z koszyków 5-6: Rumunią i Danią. Rywale prezentują jako taki poziom, dzięki czemu będę mógł wypróbować na nich pewne warianty taktyczne przy względnie niskim ryzyku. Nie oznacza to jednak, że lekceważę tych rywali - zdaję sobie sprawę, że przy CT vs TiE i niekorzystnym układzie taktyk te mecze mogą stać się nerwowe.
2) mecze z drużynami z koszyków 7-8: Walią i Luksemburgiem. Zagrajmy w otwarte karty: tłuczemy te zespoły jak najwyżej, najpewniej za pomocą dużej ilości trójek... choć kto wie, czy nie da się wymyśleć efektywniejszego sposobu :p
3) mecze z drużynami z koszyków 1-4: Francją, Belgią i Serbią. Kolejki 5-7 w ogóle mają to do siebie, że 4 najwyżej rozstawione zespoły toczą ze sobą decydujące boje o awans - i patrząc tylko i wyłącznie na pensje, wyglądamy w tym gronie na faworytów. To samo kryterium każe mi też twierdzić, że naszym najpoważniejszym rywalem będzie Francja - brak im napakowanych podkoszowych, ale to samo można powiedzieć o reszcie stawki. "Koguty" zaś w przeciwieństwie do nich mogą wystawić całkiem solidny obwód, na który będziemy musieli uważać. Mecz nr 5 będzie więc najtrudniejszym sprawdzianem dla białoczerwonych. Awans Serbii lub Belgii też jednak nikogo nie zaskoczy - niemniej jeśli do gier z nimi przystąpimy z 5-0, będziemy znacznie spokojniejsi.
Teraz zaś mogę przejść do naszego pierwszego przeciwnika. Najpierw Nonsensopedia:
Jeśli ktoś przerwie Ci bój, to go zka-ra-tuj!
Znane rumuńskie przysłowie
Kto cię z wody wyciągnie za dupę, temu będziesz pilnować chałupę!
Równie znane rumuńskie przysłowie
Martwej wiewiórki orzeszek nie ucieszy
Mniej znane rumuńskie przysłowie
I dzięki temu uratowane zostały [pięcioraczki] z tej odbytnicy Europy zwanej Rumunią!
Reporter South Park News o Rumunii.
Jak w domu, tylko wódki brakuje!
Polak na wycieczce w Rumunii.
Staniki... Majtki!
Typowy Rumun na targu.
Rumunia – prowincja nad Nożem Białym. To stąd pochodzą słynni na cały świat Uchodźcy z Rumunii. Ojczyzna hrabiego Draculi. Stolicą prowincji jest Bucarryszt, dawniej Bukareszt, lecz mieszkańcy zmienili nazwę przed przystąpieniem do Unii na cześć swoich ulubionych sieci odzieżowych, tj. Carry i Carrytas.
Rumuni są najbardziej lubianym narodem na świecie, słyną ze swej uczciwości i niezwykle częstego daru jasnowidzenia. Walutą Rumunii są leje, czyli pieniądze w stanie ciekłym. Hymnem narodowym Rumunii jest znany utwór "Dragostea din tei" i nie szkodzi, że to z Mołdawii.
Polityka zagraniczna
Rumunia prowadzi agresywną politykę dyplomatyczną, zwaną inaczej nie podskakuj albo wyślemy ci naszych rodaków. Polega ona na intensywnym eksporcie Rumunów do krajów europejskich. Z racji imperialnych ambicji Rumunii, nakłada ona na niektóre państwa sankcje zwane „taborem ich uspokoim” (inaczej: "chyba nie widziałeś jeszcze naszych cyganów").
Kultura
Słynnym rumuńskim zwyczajem jest przekupywanie tamtejszych służb porządkowych magazynami o treści pornograficznej. W ten sposób witani są w Rumunii obcokrajowcy.
Muzyka
Po jednym z konkursów Eurowizji całym światem wstrząsnęło turne Trzech rumuńskich tenorów, hardcore'owej grupy solistów playbackowych, których najsławniejszym, i jak do tej pory jedynym motywem, było Dragiem go i stań. (Od siebie tylko dodam : "Wielka Dzika Bomba"
(https://www.youtube.com/watch?v=2iUGfURqyhs))
Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.