Polska 98 - 62 Magyarország (48424)Po wygranej z Węgrami zapewniamy sobie awans do drugiej rundy Mistrzostw Europy!. I to na 99% z pierwszego miejsca (Izreal musiałby nas pokonał około 50-cioma punktami, co jest jednak mało realne).
Powiem szczerze, że obawiałem się tego spotkania. Nasze formy były takie sobie 3 sprawne i reszta solidnych. Węgrzy z kolei mieli praktycznie u wszystkich kluczowych zawodników spsrawne. No i oczywiście ich podkoszowi robili wrażenie (trzech po ponad milion DMI). No i fakt, że Węgrzy musieli wygrać to spotkanie oraz to, że w następnej kolejce grają ze słabą Holandią sprawiało, że realne było CT. Szczerze mówiąc poważnie rozważałem normala, ale ciesze sie, że nie zdecydowałem się na niego
.
Samo spotkanie było wyrównane tylko w pierwszzej oraz ostatniej kwarcie (w której jednak grały już nasze rezerwy). Wygraną zapewniła nam świetna obrna w drugiej i trzeciej kwarcie.
Ostatnią kolejkę potraktujemy jak sparing, dlatego wynik może być różny