BuzzerBeater Forums

BB Poland > czik cziak on de najt, akt ósmy

czik cziak on de najt, akt ósmy (thread closed)

Set priority
Show messages by
This Post:
00
229043.711 in reply to 229043.710
Date: 3/24/2013 4:16:03 PM
Overall Posts Rated:
200200
Tak mijając temat ostatniego meczu piłkarskiego. Czy oglądał ktoś dzisiaj Vive? Według mnie zasłużony awans do ćwiartek. Ciekawa taktyka Wenty przy dwójkach kielczan.

A i tak poza tym leci Atlanta - Bucks ;)

This Post:
00
229043.713 in reply to 229043.709
Date: 3/24/2013 5:05:02 PM
Matrix Mighty Dunkers
II.4
Overall Posts Rated:
10051005
tak szczerze super napisane:) +1

W Polsce utarlo sie ze pilka nozna to sport narodowy... gowno prawda my sportu narodowego nie mamy a jesli cos budzi emocje to okresowo - siatkowka, reczna, skoki. Tylko na pilke istnieje sztucznie nakrecany rynek przez watpliwe gwiazdy dziennikarskie pokroju Romana Koltonia and co.

co do tego nie mogę się zgodzić, chyb jednak mamy ten sport, były sukcesy, są i będą, choć lekko niszowy to jednak żużel mógłbym podciągnąć pod sport narodowy.
No ale jeśli patrząc na zainteresowanie, procent ludzi to niestety piłka nożna, choć nie wiem dlaczego bo tylko rozbuchana otoczka jest wokół tego sportu w Polsce. Dla mnie za dużo kasy, za dużo w TV itp.




This Post:
00
229043.717 in reply to 229043.713
Date: 3/24/2013 6:31:59 PM
Overall Posts Rated:
265265
Niestety

1. Dostepnosc... nie kazdy mlody w kazdym miescie moze wsiasc na motor i smyrac po owalu.
2. Koszta... nawet motor dla mlodzika to wydatek kilku tysiecy do tego skora, google, buty, paliwo...
3. Lokacje... niestety wylaczajac Wroclaw i Gdansk to sciganie tak naprawde odbywa sie w mniejszych miastach.

Mistrzowie kraju juniorow pochodza z:

Tarnowa, Pily, Zielonej Gory, Gorzowa, Torunia, Rybnika, Grudziadza, Bydgoszczy, Opole, Leszno,

to kluby ktorych przedstawiciele wygrywali MPJ od 67 roku.... 10 miast w 45 lat ?

Pozatym o czym pisalby Romek o tym jaka opone ma Gollob ? ;)


From: Huanito

This Post:
11
229043.718 in reply to 229043.717
Date: 3/24/2013 8:26:31 PM
Pruszcz All Stars
PLK
Overall Posts Rated:
548548
Second Team:
Pruszcz ZSO 1 Team
ta rozmowa już od dłuższego czasu nie ma żadnego sensu...każdy daje jakieś swoje argumenty, po czym znajdzie się osoba, która i tak każdy argument czy celny czy nie skontruje i próbuje obalić...wypracowania dłuższe niż u niektórych na maturze ;)

racje racjami, ale czy ta kadra jest warta tego poświęconego czasu, tych wszystkich wypracowań, przekrzykiwania się i nerwów? czy to cokolwiek zmieni? każdy ma jakieś tam swoje racje, co nie zmienia faktu, że nasi kopacze to zgraja niezorganizowanych pseudo gwiazdorów bez motywacji i ambicji, którzy robią po prostu złą reklamę dla sportu samego w sobie.

Kozlik nie szkoda Ci czasu na te wypracowania? ja rozumiem jesteś wielkim fanem repry piłkarzy i masz do tego pełne prawo, bądź z nimi na dobre i na złe...ale trochę więcej obiektywizmu i trzeźwego spojrzenia na to wszystko...bo pogonisz każdego i zbijesz nawet najbardziej trafiony argument byleby tylko wybielić swoich idoli...ja też mam swoich idoli, ale nie idę za nimi jak ślepiec na stracenie, nawet idole nie są ideałami i należy im się krytyka, gdy robią coś nie tak...a kopacze to dno od dłuższego czasu, nie od wczoraj...jeszcze żeby się przykładali, ale po prostu byli na tyle słabi, że pewne cele są dla nich nie do przeskoczenia...ale nie...oni w swoich mocnych klubach prezentują się z bardzo dobrej strony, a jak przychodzi grać w reprze to pykają jakby robili to z przymusu.

Zachowujesz się trochę jak taki arabus, któremu jego przywódca religijny każe iść i zaszlachtować 5letnie dziecko, a ten bez chwili namysłu idzie i wykonuje, bo jest totalnie zaślepiony i nie potrafi trzeźwo myśleć...spójrz na to bardziej "z boku", a nie klapki na oczy i już.



Last edited by Huanito at 3/24/2013 8:30:32 PM

This Post:
00
229043.719 in reply to 229043.706
Date: 3/25/2013 5:18:32 AM
Overall Posts Rated:
7979
No tak, a jak będziemy chodzić na mecze i gwizdać na nich jak na indyki to nagle narodzą się polskie Ronalda i Messi;-), a nasza piłka będzie odnosić sukcesy:D Po prostu idealna i w dodatku wielce cywilizowana metoda na uzdrowienie polskiej piłki. Na taki pomysł może wpaść tylko ktoś faktycznie mocno bezradny i zdesperowany.


W pewnym sensie trafiłeś w sedno. Mój wpis i wciąż aktualny protest polegający na kibicowaniu San Marino wynika z bezradności i zdesperowania. Próbowałem przez 11 lat od MŚ 2002 próbować na różne sposoby radzić sobie z naszą kadrą. Wybaczać, tłumaczyć presją, tremą, złym selekcjonerem, "nic się nie stało, Polacy nic się nie stało" czy nawet zwalać winę na Latę. Tyle, że wszystko zawodziło i mimo, że zmieniały się okoliczności nie zmieniała się tylko mentalność piłkarzy i ich brak zaangażowania w grę. Jakby na spokojnie przeanalizować to od tego 2002 roku tylko na początku kadencji Leo mogłem powiedzieć, że widzę w nich prawdziwą chęć wyrwania przeciwnikom wyniku z gardła (i z Portugalią zadziałało, na tyle dobrze, że teraz ten mecz stał się nowym Wembley '73 do którego zawsze można się odwołać). A teraz nastąpiło to o czym piszesz. Czuję się bezradny i zdesperowany bo nie wiem już co mogę zrobić żeby w niemal 40 milionowym kraju zebrać 11 chłopaków, którzy będa mieć na tyle przyzwoitości żeby przez 90 minut wykonywać swoją pracę (bardzo dobrze opłacaną) z pełnym zaangażowaniem. Przyznaję, jestem zdesperowany.

From: Mario

This Post:
00
229043.721 in reply to 229043.720
Date: 3/25/2013 5:47:46 AM
Overall Posts Rated:
605605
"ie chcę nawet myśleć co by było gdyby jakimś cudem ta reprezentacja jednak zakwalifikowała się na Mundial i pojechała do Brazylii:D Pewnie nagle w głowach kibiców by się narodziła myśl, że będziemy czarnym koniem turnieju:P"

Dla mnie to tylko w telewizji wszyscy mówili, że wygramy z Ukrainą:/ Każdego kogo pytałem ze znajomych, osób które przyszły do pubu na dużym ekranie oglądać mecz - 100% osób mówiło że przegramy 2:0. Także wynik meczu standard - przestańmy jedynie słuchac "ekspertów" pokroju Wkurzajewskiego, który poza pompowaniem baloników i rozdawaniem medali przed startem nic innego nie potrafi :/
Dużo bardziej rozsądnie jest podchodzić jak mawia Rafał Kot, lepiej mieć trochę mniejsze oczekiwania, a cieszyć się z miłej niespodzianki. A nie wygórowane stawiać cele i w 90% przypadkach walić głową o beton.


Advertisement