Nie wiedziałem, że z kimkolwiek współpracuje a z wypowiedzi vinniego wynikało, że właśnie jest niechętny współpracy. I zamiast skreślać zawodnika wręcz radziłem jak go dla reprezentacji uratować.
Pomagając jednocześnie właścicielowi gracza wyjaśnić i zrozumieć nieco więcej.
Istniała obawa, że jego właściciel może sam go tak wyśrubował i każdy kto mu jakkolwiek zwraca uwagę ręce precz od jego zawodnika ;)