Napisałem Ci dłuuugą odpowiedź, ale mnie wylogowało.. KURWA!
Już mi się nie chce pisać więc w skrócie:
po 1. Kacprzyk schodził za faule, ale był dotrenowany kosztem innych współtowarzyszy treningu. Więc de facto tracił na tym klub.
po 2. Kacprzyk trenuje w Polsce a Najbar w Utopii. Argument z czapy. Ponieważ dla Kacprzyka zmieniłem cały trening kosztem Kuchaniaka i Wawrzyniaka. (a propos Kuchniaka jest już blisko NT).
po 3. Trenując 1na1 musisz mieć bardzo duże wyczucie, żeby nie przedobrzyć. Jeżeli wbijesz za dużo to gracz niestety zmarnowany. Dodatkowo przecież każdy wie, że elastyk również działa przy trenowaniu głównych skilli. Trenując główne skille trenujesz też poboczne.
Oczywiście mając wytrenowane skille poboczne będziesz szybciej trenował główne skille, ale to działa też w drugą stronę.
parafrazując: zawodnik z wyższym SS po drafcie trenował najpierw 1na1, a drugi zawodnik z niższym SS trenował obrony. I teraz trafili do jednego klubu, który trenuje teraz trenuje 1na1. Który gracz będzie lepszy?
Tak czy siak uważam, że przy końcu i tak to wszystko się wyrównuje, ponieważ jeżeli coś na początku trenujesz szybciej, później będziesz trenować to wolniej i odwrotnie.
po 4. Przy założeniu, że z losowych przyczyn musisz przerwać trening swojego grajka.. Jaki gracz bardziej wspomoże klub? Z wymaksowanymi skillami pobocznymi? Czy ze skillami głównymi na przyzwoitym poziomie?
po 5. Dałem Ci namacalny przykład porównania dwóch treningów (oczywiście zdaję sobie sprawę, że nie przekazałem Ci praktycznie żadnej konkretnej informacji). Jeżeli masz kontrprzykład to poproszę z chęcią się zapoznam.
Tych dwóch grajków kontrolowałem i interesowałem się nimi od draftu, więc mogę coś o ich rozwoju powiedzieć.
Lepszy taki przykład, niż żaden lub podpieranie się teorią? Co do której nikt nie ma pewności jakie są poszczególne wartości przy poszczególnych treningach.