Już od kilku lat na poziomie PLK mówiło się, że wynik meczu jest znany z góry przed meczem, a sam mecz to tylko symulacja wyniku na zasadzie filmiku. Nie wiem czy tak jest, nigdy tego nie sprawdzałem, nie czytałem o tym szerzej na forach, ale pewnie tak jest.
Też często oglądam mecze, ale wczorajszego nie oglądałem. Z tego co dzisiaj widzę w 4 kwarcie grał Twój pierwszy skład do 5 minuty, wtedy siedli na ławce i pewnie weszli pod koniec meczu. Pewnie jest to kwestia kondycji, jaką masz kondycję podstawowych graczy? Taktyka też była wyczerpująca kondycyjnie. Ta sytuacja wyglądała często jak w prawdziwych meczach. Może jeszcze bardziej grzebią przy silniku i staminie? A, że wynik meczu był ustalony na początku, to taki oto scenariusz silnik gry sobie napisał.
Odnośnie teorii Leszczymsa dotyczącej teorii czasu gry to nigdy nie znalazłem dowodów na jej potwierdzenie poza tym, że grasz więcej to wiesz więcej o grze.