Chyba sam przyznasz, że jak beniaminek wygrywa 2 ligę to nie jest to normalna sytuacja,
Zależy kto jest tym beniaminkiem.
A ligi nie wygrał, bo w PO popłynął ;)
Mówiąc już zupełnie poważnie - może i dziwna sytuacja, ale absolutnie normalna. Myślę, że wielu zlekceważyło sobie Mr. P na początku sezonu, a później było już za późno. Dzięki temu wszyscy grali dla niego tak jak chciał, a że sprytny z niego kolo, to potrafił to wykorzystać :-) I chwała mu za to. Za to w przyszłym sezonie sporo osób chce mu udowodnić, że to był przypadek (i nie mówię tu o sobie :), a co więcej zmieni się nastawienie wielu klubów do beniaminków. Więc lekko nie będzie :)