BuzzerBeater Forums

BB Poland > [NT] Polska - Hiszpania

[NT] Polska - Hiszpania

Set priority
Show messages by
From: Mario

To: MuzG
This Post:
00
174666.77 in reply to 174666.75
Date: 2/23/2011 11:44:34 AM
Overall Posts Rated:
605605
Ja sądzę, że chodziło o zawodników. Wszyscy zawodnicy ze zrobionej bazy byli wzięci do losowania... a zagrali ci co mieli szczęście w losowaniu:)

This Post:
00
174666.79 in reply to 174666.78
Date: 2/23/2011 5:23:49 PM
Overall Posts Rated:
515515
nie zgodze sie, w PLK nie ma takich jak Eygi i Wisniewski i pewnie nigdy nie bedzie bo oni nie wplyna na wynik a tylko na bankructwo
dlatego ta teza jest nieprawdziwa
a co do Weszki, no coz , mam juz jednego takiego i by mi niewiel pomogl bo bardziej by mi pasil do wynikow sg usa, ale kasy ni ma to i zakupow ni ma



Last edited by Boro_ELIT at 2/24/2011 3:39:54 AM

This Post:
11
174666.80 in reply to 174666.78
Date: 2/23/2011 5:42:10 PM
Overall Posts Rated:
515515

Dlatego też, zamiast wygrywać ważne mecze mamy drobne braki, które decydują o końcowym wyniku.


tak, mamy ten drobny brak Eygi na SF w ostatnich trzech minutach
ale to jest brak tego trenera ktory dostal taki wytyczne ze moze sobie robic co chce
i se zrobil
staty super, selekcjoner zadowolony a ja uwazam ze to tak musi sie skonczyc i dalej tez tak bedzie
no chyba ze Eygi podciagnal boki ;)

From: szogun

This Post:
11
174666.81 in reply to 174666.71
Date: 2/24/2011 4:57:16 AM
mielenski mors
IV.5
Overall Posts Rated:
55
To ja jestem rozczarowany a Ty sie wytłumacz dlaczego ?
Dlaczego low post dlaczego z takim samym nastawieniem?
Dlaczego bez koncepcji zmian?
Dlaczego na pg ten a nie inny itd.
Do dzieła BB.King

From: B.B.King

This Post:
22
174666.82 in reply to 174666.81
Date: 2/24/2011 7:51:55 AM
Overall Posts Rated:
12061206
To ja jestem rozczarowany a Ty sie wytłumacz dlaczego ?
To chyba normalne - ja też jestem rozczarowany, Ty też jesteś, to naturalne po porażce.
Weź jednak pod uwagę, że Hiszpania to czołówka światowa, nie licząc poprzedniego sezonu to do tej pory z każdej innej imprezy przywozili medal (z każdych poprzednich ME i MŚ). A na poprzednich ME do półfinału nie weszli tylko przez bilans małych punktów, pokonując w bezpośrednim meczu Francję, która weszła bilansem, bo gorzej ułożył się dla Hiszpanów terminarz i zostali pojechani TC przez kogoś innego. A w barażach do MŚ też odpadli bilansem (nie sprawdzałem dokładnie, pewnie startowali z gorszym entuzjazmem). Na każdej pozycji mają lepszych od nas zawodników, dłużej i lepiej trenowanych, trzymanych w lepszych klubach. To jest jeden z głównych faworytów do srebra na tych ME (złoto jest zarezerwowane dla Włochów).
A ja otrzymałem kadrę na pograniczu trzeciego i czwartego koszyka w Europie (miejsca 16-20 na naszym kontynencie) i poza pierwszą trzydziestką na świecie. Trzech naszych najlepszych zawodników w ciągu ostatnich dwóch sezonów zrobiło w sumie jeden skok (nie licząc kondycji, a licząc kondycję to pewnie nawet mają niższą sumę niż wcześniej), a mimo tego dalej są najlepsi na swoich pozycjach. Nasi PG/SG mają niższe pensje niż SF-y Hiszpanów - to obrazuje jaki potencjał mają my a jaki oni (zwykle SF-y mają najniższe pensje w drużynie).
Nie zawsze udaje się pokonać zdecydowanego faworyta. Musi się kilka czynników ułożyć i się nie ułożyło. Trafiła się kosa w meczu, oprócz tego jeden z kluczowych zawodników, który dawno powinien być w kadrze, też się zmaga z kontuzją. Jeszcze inny okazało się, że jest w klubie, którego właściciel dostał bana i grajek został zaniedbany. A jeszcze innemu trafił się dołek formy. Na papierze to powinien być pogrom, powinni się po nas przejechać jak walec.
Mimo tego nie załamywałem rąk, podjęliśmy rękawicę, nawet była szanse na wygraną, ale odrobinę zabrakło i zostaliśmy nieznacznie pokonani. Porażka boli, ale przecież nie siądę i nie będę płakać - jest sporo roboty do wykonania i kolejne mecze. I ciągle trwa intensywna praca nad rozwojem, żeby w przyszłości było lepiej.

Dlaczego low post
Bo graliśmy o nieefektowną wygraną a nie o efektowną przegraną.

dlaczego z takim samym nastawieniem?
Bo przeciwnik wybrał to samo nastawienie co my. Nie mam możliwości rozkazać rywalowi zagrać z innym nastawieniem.

Dlaczego bez koncepcji zmian?
Koncepcja była.

Dlaczego na pg ten a nie inny itd.
Wybrałem najlepszych jakich miałem do dyspozycji. Biorąc pod uwagę ich formę, skille, naszą taktykę, oraz charakterystykę rywala. Długo to analizowałem, nawet wyliczałem podpoziom formy jaki mają poszczególni zawodnicy. Skilli oczywiście nie ujawnię więc to utrudnia prowadzenie rozmowy na ten temat.

Last edited by B.B.King at 2/24/2011 7:54:19 AM

From: Mario

This Post:
00
174666.84 in reply to 174666.82
Date: 2/24/2011 9:45:12 AM
Overall Posts Rated:
605605

Dlaczego z wyższym nastawieniem nie graliśmy? Rozumiem, że w wyniku tego że mieli się po nas przejechać jak walec to się poddaliśmy na starcie by nie tracić entuzjazmu przed kolejnymi meczami?

Dlaczego uważasz że dawanie wolnej ręki trenerowi jest skuteczniejsze od innych zaleceń?
Mecz pokazał że wejście w końcówce Hasan na SF nas pogrążyło. Może się lepiej zastanowić nad tymi zmianami?


Last edited by Mario at 2/24/2011 9:46:32 AM

From: Jax

This Post:
00
174666.85 in reply to 174666.82
Date: 2/24/2011 10:06:04 AM
Overall Posts Rated:
773773
No piszesz tak jakbyśmy byli jakieś BB-kowe Neandertale , daleko za murzynami a ci Hiszpanie to jakieś lata świetlne przed nami w rozwoju . Nie uważam aby tak tragicznie z nami było , już są gracze którzy mogą nam pomóc aby spokojnie w 10-15 światowego rankingu sie znaleźć .

Może mają pensjowo droższy skład , tylko to jeszcze nic nie znaczy , chilijski SF mi się własnie przypomniał .

Piszesz że 3 najlepszych zrobiło jeden skok . Po prostu nie wierzę ;-) JW , Hasan tych miałeś na myśli ? ;-)

No i tak przy okazji zapytam czego nie jest powoływany SF MuzG-a ? . Widziałem jego skile jakieś sezon temu , wyglądał naprawdę pięknie , jest cały czas trenowany co widać , nawet na ławe się nie nadaje ? Nie wierzę po prostu .

From: B.B.King

This Post:
00
174666.86 in reply to 174666.84
Date: 2/24/2011 10:28:33 AM
Overall Posts Rated:
12061206
Dlaczego z wyższym nastawieniem nie graliśmy?
Już odpisywałem - bo rywal zagrał z takim samym jak my. Nie wiem skąd w ogóle pomysł, że dało się zagrać z wyższym...
To się poddaliśmy na starcie
Gdzie widzisz to poddanie się na starcie? Na minutę przed końcem prowadziliśmy... Jakbyśmy się poddali na starcie to od połowy trzeciej kwarty już by był garbage time. A tak były emocje do końca.
Szkoda, że nasi nie rzucali np. lepiej osobistych (spudłowaliśmy 6 a Hiszpanie 4, mimo że rzucali ich więcej). Taka prosta rzecz, która nie wpływa na pensje. Wystarczyłoby na odwrót i na minutę przed końcem byłoby nie +2 dla nas ale +6. I to oni musieliby się ratować faulami + szalonymi trójkami. Szkoda kontuzji (już pisałem dlaczego).
To jest sport (a przynajmniej rządzą tu prawidła dosyć mocno odwzorowujące prawidła sportowe). I jak to w sporcie - nie zawsze faworyt przegrywa ;-) Mówiąc delikatnie ;-) Nie mamy takiej kadry, żeby na zawołanie wygrywać z Hiszpanią, zwłaszcza gdy los to nam rzucił kłodę pod nogi. Z kontuzją szansa jest fifty-fity. Ciekawy jestem czy wynik by się odwrócił jakby to u nich trafiła się kontuzja.
Mecz pokazał że wejście w końcówce Hasan na SF nas pogrążyło.
Nie zgodzę się, Hasan zagrał dobry mecz. Tylko Tomza i Kordalewski zostali lepiej ocenieni.

Last edited by B.B.King at 2/24/2011 10:31:15 AM

From: B.B.King

To: Jax
This Post:
00
174666.87 in reply to 174666.85
Date: 2/24/2011 10:56:48 AM
Overall Posts Rated:
12061206
No piszesz tak jakbyśmy byli jakieś BB-kowe Neandertale , daleko za murzynami a ci Hiszpanie to jakieś lata świetlne przed nami w rozwoju .
Ale Hiszpanie to też nie są Neandertale o lata świetlne za nami, i że wygrać z nimi to powinien być pryszcz.

Może mają pensjowo droższy skład , tylko to jeszcze nic nie znaczy ,
Jasne, można pisać że nic nie ma znaczenia.

chilijski SF mi się własnie przypomniał .
Tylko ten chilijski SF pewnie lepiej był prowadzony niż wielu naszych zawodników z wyższą pensją. Właśnie ostatnio w rozmowie z jednym z userów z PLK pojawił się temat "kultury trenowania" w Polsce i wniosek nie był optymistyczny.

Piszesz że 3 najlepszych zrobiło jeden skok . Po prostu nie wierzę ;-)
Ale to nie jest kwestia wiary. To są suche fakty i liczby. Nawet ciężko to matematyką nazywać bo to kwestia dodawania i odejmowania do dwudziestu - nawet palców nie trzeba od nikogo pożyczać. Tak się składa że mam bardzo dobry wgląd w bazy zawodników i taka ciekawostka rzuciła mi się w oczy. Sądzę że Mati mógłby ją potwierdzić.

No i tak przy okazji zapytam czego nie jest powoływany SF MuzG-a ?
Obecnie jest jeszcze po prostu za słaby. SF to jest taka pozycja, na której bardzo mozolnie idzie przebijanie się do góry i odrabianie strat. Bo trzeba żyłować wszystkie skille a to trwa. I żaden skill nie jest super ważny, wszystkie są średnio ważne. Na innych pozycjach da się przyśpieszyć taki awans poprzez mutację - pakowanie trzech-czterech najważniejszych skilli. Na SF-ie tak nie zrobisz. Więc trzeba cały ten trening odbębnić. Ciężko nawet mówić o lepiej rozłożonym SF-ie - lepiej rozłożony to może być taki, który ma jeden skill lepszy o jeden a drugi gorszy o dwa. Ale nie gdy ma 8 z 10-ciu skilli nie lepszych niż inny SF w kadrze, a z dwóch lepszych jeden to bloki ;-)
Warchałowski jako SF (czyli w założeniu najwszechstronniejsza pozycja na parkiecie) ma sumę porównywalną z Wisniewskim (który jest synonimem mutanta w Polsce). To wszystko mówi ;-)

nawet na ławe się nie nadaje ? Nie wierzę po prostu .
Nie, jeszcze się nie łapie. W przyszłości jak najbardziej, ale obecnie jest jeszcze za wcześnie. Niech spokojnie trenuje, jest młody, przyszłość przed nim.
SF-y hiszpańskie są o 3 i 4 lata starsze, a więc mogą być o kilkadziesiąt treningów lepsi. Na pewno nie byłoby łatwiej. Zresztą gdyby Warchałowski już teraz trafił do kadry to to by był koronny dowód na to, że naszej kadrze sporo brakuje. Skoro na pozycję, którą najdłużej się trenuje, łapałby się 23-latek. Czasu nie da się oszukać.

Last edited by B.B.King at 2/24/2011 11:00:40 AM

Advertisement