Ja już przestałem zwracać uwagę na to jaka forma może być. Staram się trzymać minuty w normie i albo dwóch - trzech wskakuje na sprawną, albo dwóch, trzech spada na silną i tak w kółko. Nijak to się ma do utrzymania formy o wszystkich, nawet jak miałem trenera z masażem na 6 to bywało podobnie, więc nie kumam o co chodzi z tą specjałką. Raczej skłaniał bym się do tego, że ma znaczenie duże co do kontuzji, a co formy to cóż....chyba jakaś loteria bardziej...