Faktycznie w tym sezonie (z szacunkiem dla zacnym rywali) sezon nie jest zbyt wymagający. 
Taka szansa może się nie powtórzyć prędko... ale cóż .... zawsze atakowałem najwyższe cele kiedy miałem wszystkie atuty w ręku. Teraz ich nie mam jeszcze..:-)). 
                                
                                
                                
                                
                                
                                
                                    Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz.