@wszyscy - No to skoro ma być koniec o meczu to ja sobie tylko pozwolę z korsarzem o tych podaniach/handlingu powymieniać obserwacje :)
No to żeby w żaden sposób, nawet delikatnie nie zawadzać o mecz youzhny'ego, o pozostałych podpunktach napiszę, że z grubsza nam zgodnie wyszło...aż za zgodnie ;) Co do tej dwójki mam tylko nadal wątpliwości...
Bo tak, jak pisałem poprzednio ja nadal nie twierdzę, że z całą pewnością mogę spokojnie powiedzieć, że to kozłowanie czy podania nie są aż tak ważne u obwodowych (bo żeby nie było ja się trzymam wersji, że póki co poziomy przeciętny-silny zapewniają "bezpieczeństwo" - poniżej oczywiście pełna zgoda, że może robić się nieprzyjemnie w stratach/asystach)...Ja raczej rzeknę, że nie wiem, nie znam się i chłonę, to co czytam z "zewnątrz"...Póki co jednak żaden przykład ewidentnie nie potrafił mnie przekonać do innego myślenia i jestem w stanie po swojemu odbijać argumenty...
Przytoczony przez Ciebie przykład meczu z chudziolem też po swojemu obejdę :) Mój drugi nawyk przy analizie rywala to oprócz patrzenia na pensje graczy, przyglądanie się statom/przebiegowi przede wszystkim mojego z daną ekipą meczu...A nie tej ekipy z kimkolwiek innym. Tu dam za przykład mecz Janka z Ksiuu w ubiegłosezonowym finale konfy -> czy po takim rezultacie miałem prawo w ogóle próbować dokładnie tego samego w wielkim finale z Ksiuu? Dlatego wtedy też przed pierwszym meczem z Jimny narzekałem, że ani razu nie grałem z Ksiuu na poważnie i nie mam żadnego porównania - to porównanie zyskałem dopiero po pierwszym meczu i na pewno sporo mi pomogło ;) Tym samym co do Twojego ostatniego meczu...OK. Pressing jak wiadomo to raczej stosunkowo "odświętna" taktyka i właśnie takie staty powinien osiągać, żeby miało sens jego wciśnięcie...Jednak jak również wszyscy wiemy pociąga on za sobą kilka nieprzyjemności i jednak zawsze trzeba się pozastanawiać, czy warto go właśnie tym razem wcisnąć. Tobie wyszło elegancko, być może tak jak piszesz to on trzymał Ci wynik, może właśnie w zespole trafiłeś z tą idealną proporcją skilli dla tej taksy...Jednak jeśli zobaczymy Twoją grę już bez tego "odświętnego" PFC z taką choćby pierwszą z brzegu ekipą...moją ;) To ku nawet mojemu zdziwieniu w żadnym z trzech naszych meczów nie widać w podsumowaniach jakiejś diametralnej różnicy w AST/STL/TO (w pucharze tylko dla ratowania dobrych minut pozostałym grajkom zagrał na PG sprzedany już "strażak" z podaniami żałosnymi)...Druga sprawa, że w moim ostatnim meczu z chudziolem już na stosunku STL/TO sporo straciłem :)
Żeby jednak samemu pokazać co mi nie pozwala nabrać pewności w tym, co póki co odbijam...Coś sprawia, że wychodząc na mecze z Tobą, chudziolem czy t_macem, kwestią czasu pozostaje kiedy dobiję do -40 (dalszy ciąg zależy już tylko od częstotliwości wprowadzania rezerw więc ostateczne wyniki pomijam)...Tak jak zazwyczaj potrafię pokazać jakąś jedną-dwie drażliwe pozycje, tak tu po oczach bije totalne zagubienie ekipy na parkiecie :) To czego się obawiam, to być może właśnie względnie niższe PS/HN, które sprawia, że mimo, iż nie widać tego w ogóle w podsumowaniach to jednak wpływa na mecz i powoduje czy to złe pozycje rzutowe czy inne tego typu sprawy, które trudniej wyczuć nie widząc ich na oczy...Druga sprawa to gra reprezentacji Niemiec (którymi pewnie zagiąłby mnie al_said), w szybkim tempie dobili do światowej czołówki, wielu wie, że dzięki właśnie inwestycjom w PS/HN, po statach często tego nie widać, a jednak wygrywają...
To teraz mnie ostatecznie przekonaj/cie i być może dorzucę się do nurtu poszukiwaczy wypasionych PG na TL ;)