Węglówka zawsze ma mocny start... a potem w środku sezonu zaczyna dostawać manto od ligowych średniaków. Zresztą z takimi pensjami już dawno powinni awansować (serio, w III lidze na razie bulę tyle samo za pensje, a w bezpośrednim pojedynku rozniósłbym ich na strzępy...). Awansuje ktoś inny, kto potrafi wykorzystać swoje umięjetności menedżerskie, więc po paru wzmocnieniach przed PO spokojnie możesz zostać faworytem

Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.