nie ma takiego bardziej ukrytego czynnika
No właśnie też się nad tym zastanawiałem.
W Twoim przykładzie, przy tragicznej obronie i tak można zaatakować z obwodu.
Ale załóżmy że jest taka sytuacja: przeciwnik gra 3-2 i po takim zabiegu ma obydwie obrony na tym samym poziomie w statystykach pomeczowych. Czy to oznacza że jego gracze bronili tak samo dobrze na całym boisku?
Może ktoś ma jakieś przemyślenia w tym względzie?
I jeszcze coś zupełnie z innej beczki, choć też ma związek z obroną, tym razem nietrafioną. Jak myślicie czy jeśli wybitny atak wchodzi w tragiczną obronę, to będzie pogrom? Nic takiego :)
(5376)Last edited by Big Z at 3/26/2009 10:26:20 AM