BuzzerBeater Forums

Czy jak wygrasz wybory odkupisz ode mnie Rakusa i będziesz mu trenował OD? ;-)

Czy widzisz coś niestosownego (lub może któregoś dnia za takie uznasz) w posiadaniu przez jedną drużynę czterech reprezentantów jednego kraju? ;)

Czy oprócz gracza powyżej zamierzasz coś konkretniej podtrenować w kierunku kadry?

Jeden to mało? Jakby każdy trenował jednego to byłoby super ;-) Bylibyśmy zabezpieczeni na 100 lat do przodu ;-)
Ale na wszelki wypadek trenuję też drugiego, w tym sezonie dostałem ;-) Jeszcze za bardzo nie mam się czym pochwalić, dostał jeden tren, nie skoczył ;-)
Do trenowania trzech zawodników do kadry nie zachęcam. Bo nie da się na dłuższą metę połączyć stuprocentowego treningu trzech zawodników. Dwóch tak, da się dawać im zawsze 48+ optymalnego treningu. Trzech nie ma szans (spadek za faule, kontuzja meczowa, i już minuty się sypią).
Nie dostałem nigdy żadnego historyka więc do NT nikogo nie trenuję (większość sezonów kończyłem w finale konferencji). Ja nie jestem handlarzem, trenuję to co dostaję, a nie to co kupuję, ostatni raz niewychowanka trenowałem pewnie ze 7 sezonów temu. Pochodził jeszcze z pierwszych zakupów tuż do zapisaniu się do gry, gdy musiałem kimś uzupełnić otrzymany na starcie skład.
Ale przygarnąłem raz Wisniewskiego będąc w drugiej lidze (w czasie PO po okienku, więc nawet nie mogłem go wystawić do meczu). Jakby każdy z ligi I lub II to zrobił, to nie byłoby z nim kłopotu już do końca jego kariery ;-) A może by komuś pomógł wygrać jakiś ważny mecz ;-)

Co z odwróconymi? Wydajesz się właściwą osobą do definitywnego rozwiązania kwestii ich przydatności

A z odwróconymi to oczywiście ciągle uważam, że to jest dobry pomysł. Nikt nie udowodnił że się nie da.
Kiedyś niektórzy próbowali udowodnić, że nie da się trenować przeciwnych skilli (czyli góry wysokim i dołu niskim), ale okazuje się, że można.
Właśnie tacy zawodnicy jak Hana udowadniają, że to jest sens. Czeski PF ma wyższe podania niż nasz najlepszy PG ;-) Na TL-u ostatnio był jakiś chyba litewski PF, który miał JS=18. Przykłady można mnożyć.
Niemniej nie sądzę, żeby się udało skompletować całą odwróconą kadrę w najbliższym czasie. Ale pojedynczy zawodnicy są najbardziej realni, pisałem to już wcześniej w wątku z debatą. Do kreatywnego patienta będzie jak znalazł.

na wysokim poziomie grania (minęło wiele sezonów od czasu teoretyzowania na ten temat - masz jakieś wyniki w tym temacie..tak z praktyki?).

Co do "praktyki na wysokim poziomie" i wyników to mam największe doświadczenie ze wszystkich kandydatów. Sezon na MŚ (z niezłymi wynikami), dwa sezony w PLK, i trzy sezony jako główny doradca taktyczny w kadrach innych selekcjonerów (wszystkie z medalem). Chcę tę praktykę spożytkować w NT ;-)

Nie.

Dostałeś drużynę w IV lidze.

1. Od jakiegoś czasu wyszło na jaw, że w kwestii wytrenowania graczy obwodowych odstajemy znacznie bardziej niż na innych pozycjach. Jak wg Ciebie jest tego przyczyna?
2. Co zamierzasz zrobić aby poprawić tą sytuację? Z czego ona wynika? Z zaniedbań scoutów? Niedopilnowania selekcjonera?
3. Czy warto i do jakich poziomów trenować dolne skille dla graczy obwodowych?
4. Strefa 2/3 nie działa czy też brak odpowiednio wytrenowanych graczy?
5. Masz jakiś pomysł na poskromienie dominacji IS?
6. Czy będąc selekcjonerem będziesz wykorzystywał możliwości wynikające z tej funkcji dla celów prywatnych? Np.czy sprawdzisz skille zawodnika i ujawnisz jego braki na czacie czy forum? Dodam ze nie chodzi o zawodnika będącego obecnie w żadnym wypadku w zainteresowaniu kadry. Jak coś takiego może wpłynąć na chęć treningu takowego gracza, bo ja np. nie trenowałbym.
7. Czy jeżeli w Twojej lidze, w innych zespołach będą grali kadrowicze polscy, będziesz im odpuszczał mecze?

Last edited by Czesław at 2/11/2012 3:53:20 PM

Nie.

A Fakt ;) zapomniałem, że trenujesz podkoszowe skille ;-)

To może kupiłbyś jakiegoś podkoszowego typu Anis/Chremeta i zrobił z niego następcę JW? :) czy nie masz zamiaru poświęcać klubu na dłuższą metę dla dobra NT? :)

Czy w przypadku przegranej i wygrania wyborów przez Twojego największego konkurenta, wypniesz się na kadrę?

Samo w sobie nie.
Ale uważam, że nie jest to rozwiązanie optymalne. Bo nie da się optymalnie trenować czterech zawodników (tak na prawdę nie da się trzech). No i oczywiście zawsze uważam, że rozwiązania nieoptymalne należy zastępować optymalnymi (albo rozwiązaniami, które mniej odstają od ideału).
W innej kadrze widziałem taki manewr - w czeskiej kadrze, zdaje się, że czytałeś co o tym sądzę ;-)

Jeśli stanie się tak, że np. trzech zawodników z jednego klubu grało w naszej kadrze, to moja ocena będzie taka:
- szkoda, że nie dało się gdzieś ich wcześniej rozdzielić dla lepszego treningu, wtedy kadra byłaby mocniejsza.
- jeśliby nie grali w jednym klubie i wtedy któryś z nich miałby być zmarnowany, to zawsze lepiej, żeby ten trzeci zawodnik trenował nieoptymalnie w trójkę i był trochę gorszy (niż przy optymalnym prowadzeniu) ale pomógł kadrze. No bo zawodnik trochę gorszy i trochę gorzej trenowany jest zawsze lepszy niż zawodnik dużo gorszy lub zawodnik nie trenowany.
- gdyby taka tendencja się utrzymała, że do kadry trafiają zawodnicy trenowani w sposób daleki od optymalnego, to by był z tego pozytyw i negatyw. Pozytyw taki, że to by oznaczało, że mamy jeszcze rezerwy. Negatyw taki - że te rezerwy dawno powinny być wykorzystane ;-) Czyli że nie ma się czym chwalić ;-)
- gdyby jakiś 19-latek trafił do kadry mistrzów świata to uważam, że ośmieszyłoby ten fakt parę rzeczy ;-)

- gdyby jakiś 19-latek trafił do kadry mistrzów świata to uważam, że ośmieszyłoby ten fakt parę rzeczy ;-)

w sumie było blisko ;-)