A kupowanie graczy 35-34 letnich? Ja w tym sezonie celuje w awans. Mam nadzieje że się uda. Ostatnio sprzedałem Turczyka za 2 mln i taka kasa wystarczyła by kupić cały podstawowy skład i dodatkowo jednego młodego centra. Na kadrę ma za słaby potencjał, ale do drużyny się nada. Myślę też że sprzedam go za rok za ok. 200 tys a to już stówka dodatkowo w kieszeni.
Pensje wszystkich nowych z grubsza pokrywają się z pensją jednego Turczyka (coś około 110 tys). Gorzej ze z biletów nie idzie tego pokryć. Podatek od wartości tez uderza po kieszeni. Także co tydzień idzie z rezerwy finansowej.
Generalnie jednak bez dużego zastrzyku gotówki nie da się pójść w górę tabeli a później przejść przez PO. Trenując całą drużynę do niczego się nie dojdzie. Jeden grajek pod kadrę U21, ew. później pod kadrę dorosłą, choć jego pensja w IV lidze zabije finanse.
W tej chwili mam dwóch perspektywicznych graczy. Jednego, PG wyciągnąłem z draftu ale jako 19 latka, co trochę skreśla go z możliwości grania w U21. Z dobrymi skilami zdarzę przed 23 rokiem życia ale nie 21. No ale już mi się przydaje, bo od biedy może grać w wyjściowej piątce na PG lub SG.
Drugiego, centra kupiłem w listy transferowej. Byłem bliski wyhaczenia jeszcze jednego gościa ale 19 -latka z tymże ze skilami pozwalającymi na późniejszy trening do dorosłej kadry.
No ale już widzę, że trening tych dwóch pozycji jest mega trudny. Trzeba ich ustawiać jako SF/PF i próbować jakoś tak kombinować. Tylko, ze jeden teraz powinien być trenowany w obronie na obwodzie a drugi pod koszem i to się niestety gryzie.