BuzzerBeater Forums

...szalejesz na TL, miliony poszły w ruch, czyżbyś bał się podatku od luksusu??? :P

Faktycznie starocie są teraz w cenie. Kiedyś banke płaciło by sie za takiego ale z pensja z 60 tyś. a Ty musiales teraz wydać za seniora z 30 tys. pensji. Masakra! No ale teraz przynajmniej ja już tak z Tobą nie powalcze jak w zeszłym sezonie :-(

Oj jeszcze przez dlugi okres nie uzbieralbym tej kasy... szczerze chce zobaczyc czy da rade cos zrobic z tymi dziadkami, kiedys to jak mial 33-35 lat to juz praktycznie co dwa tygodnie spadal mu jakis skill. Zobaczymy co teraz. Niby i fak bd jeszcze gygodniowo ~30 tys na plus takze zobaczymy czy koniec zakupow.
Czekam kiedy w koncu zrobia jakas apke BB na telefon, czemu od tylu sezonow nie ida z duchem czasow ; pp chyba chca zostac przy tych latach 90.

takie pytanie Panowie: to wasze pierwsze druzyny czy juz kiedys mieliscie teamy? Ja szczerze powiem mialem kilka. Moj pierwszy team to jeszcze jak bylem w liceum, wtedy to nawet bilem sie w play offach w II lidze, hala rozbudowana na 19 tys miejsc. Ale potem wyjazd nielogowalem sie i dupa druzyna przepadla

Oj tam nigdy nie mów nigdy... moze cos tam sie powalczy o awans ; pp

chyba Ty ;)

Ja w sezonie 14 miałem drużyne OSP Kuchary. Ależ to były czasy. Zaczynałem w piątej lidze, ale wtedy w piatej lidze to 2 do 3 zespołów z konferencji to były boty, Pozniej awans około 19 sezonu do czwartej ligi i grałem do 22 sezonu a potem przestłem zaglądać i druzyna sie zmarnowała. A jakie gwiazdy w niej grały ;) Ireneusz Mastej center, Jerzy Chareza Pf i Aiden Williamson Center reszty nie pamietam.
Próbowałem wrócić w sezonie 27 ale szybko sobie odpuściłem. Mam nadzieje ze teraz wytrwam dłużej ;p

...moja historia wygląda podobnie, nawet wrzucę wam która to była drużyna w poprzedniej mojej karierze (164163)...

Swego czasu udało mi się awansować do II ligi i tam walczyć z wieloma najlepszymi, kilka drużyn które teraz są w PLK lałem aż miło ale to zamierzchłe czasy, prehistoria... Tak jak piszesz to było zupełnie inne BB, na forum wrzało i nie tylko na tym ogólnopolskim ale nawet na forach poszczególnych lig, wielu wtedy się ekscytowało i angażowało... Pamiętam pierwsze spotkanie w realu na Wrocławskim rynku i te dyskusje po świt... łezka się w oku kręci.

Teraz mam zupełnie inne podejście do tej gry. Piszę "Gry" bo teraz to tylko gra, kiedyś to była nieodzowna część życia, które toczyło się w rytm wtorkowo-czwartkowo-sobotnich meczy, treningu itd. Kiedyś dla dobra gry, jej twórców wykupowałem supportera i grało się w piątkowe ligi prywatne, które nie odstawały dramatyzmem od pozostałych rozgrywek. Skończyło się i pewnie nie wróci bo wszelkie próby reanimacji tej zabawy widzę że i tak prowadzą do odpływu managerów. Pewnie za kilka kilkanaście sezonów dojdzie do tego że grywalne będą góra III ligi, a pamiętam że trwała dyskusja czy ewentualnie rozgrywki nie zaczynać w VI lidze, ach...

Bawmy się póki trwa bal, bo na następny nie zaproszą nas wcale, nie będzie się komu bawić...

Amen :)

Witam, moja historia z tą otóż grą zaczęła się ok. sezonu 8/9, był to zespół nieprzemyślany, w końcu nic nie wiedziałem o tej grze. Moje drugie podejście było już bardziej obiecujące. Był to sezon 11, mój klub nosił dumną nazwę PatrolTeam, niestety pomimo wielu sezonów ciężkiej walki nigdy nie udało mi się wyjść z 4-tej ligi http://www.buzzerbeater.com/team/165021/history.aspx - historia mojego zespołu. Sezony 11-23 Mój najlepszy wychowanek. poszedł za lekko ponad milion. Zauważyłem, że sytuacja z finansami się troche zmieniła. Strasznie drogo teraz się sprzedaje/kupuje zawodników. Mocno się zdziwiłem jak zobaczyłem na aukcję, gdzie zawodnik który kiedyś by poszedł max. 500 tysi teraz schodzi lekko ponad milion.

Czyli jakby nie patrzec jest troche menagerow doswiadczonych. Wedlug mnie sytuacje poprawila by apka powiazana ze strona internetowa, teraz i tak wiekszosc korzysta z internetu w telefonie. Nie ma juz czasu siedziec przed komputerem a na pewno nie oplaca sie odpalac tylko po to aby zobaczyc co w lidze lub ustawiac sklad. Sorkii za moje bledy i ze bez Polskich znakow ale na telefonie siedze i staram sie w miare szybko pisac i literowki tez moga sie zdarzyć

U mnie trochę nudniejsza historia. To mój "pierwszy raz" w tej grze i ciągnę ten swój wózek od 18-ego sezonu. Mialem swoją krótką małą chwilę satysfakcji kiedy sezon po sezonie udaly mi się awanse do trzeciej i drugiej ligi ale jak widać przemineło z wiatrem. Kariery wielkiej nie zrobię bo kasa się mnie nie trzyma i nie lubię ciułać ale że jest to jedyna gra na jaką mam czas to i tak caly czas mnie kręci. Niech więc Moc będzie z nami! ;-)

Ladnie Cie trzyma jak od 18 sezonu... widze poszachowalismy taktykami troche ; D