BuzzerBeater Forums

Oj tam wyborcy sami ocenią :)

Oj tam wyborcy sami ocenią

Właśnie dlatego nie muszę silić się na populizm... raczej nie zostanę wybrany, więc mam okazję napisać wszystko co myślę;) Dla mnie taka "nagroda" akurat w tym sezonie by była sporym utrudnieniem. Wszyscy wokoło pytają, czy planowałbym coś zmieniać w związku z modyfikacją silnika... stąd ten sezon będzie szczególnie trudny dla osoby, którą wybierzemy... aby poznać odpowiedź na to pytanie nie będzie wystarczało już zagrać run and gun i potem porównać z LI ... trzeba będzie więcej pokombinować porównawczo moim zdaniem... dlatego uważam, że każdy sparing będzie na wagę złota:)

Przyznaję szczerze - nie za bardzo śledzę ostatnio poczynania naszych kadr....ale widzę, że Tobie jak Aście w wyborach NT najbardziej się chce.... jak na mój gust to istotne.... Dlatego głosuję na Ciebie.

A mi sie niby nie chce?? To ja tu sie rozpisuje a tego nikt nie widzi ...

Life is brutal ;>

Hej;)

Na drugie pytanie najpierw - o rotacji mówiłem przede wszystkim w odniesieniu do dwóch, trzech decydujących meczy, do których chciałbym być specjalnie przygotowany. Te przygotowania to właśnie "opieka" Fachowca nad drużyną innego kraju, który wiemy, że może być groźny. W zależności od raportu, obserwacji, potrzeby w kontekśie wybranej taktyki chciałbym móc skorygować skład. W meczach o mniejszym ciężarze gatunkowym nie chcę wiele mieszać samym składem - raczej ewentualnie konkretnym ustawieniem.

To raczej nie jest precyzyjna odpowiedź na pytanie które zostało zadane ;)
A co będzie jeśli w ćwierćfinale będziemy grać z przeciwnikiem na którego najlepsze będzie LI, potem w ewentualnym półfinale z kimś na kogo najlepsze będzie RnG, a potem w ewentualnym finale znowu kogoś na kogo najlepsze będzie LI?

Będziesz wymieniał kadre co mecz? W tygodniu można zwolnić tylko jednego zawodnika bez straty entuzjazmu, a to oznacza że posiadanie 30 równych zadaniowych zawodników jest niepotrzebne bo i tak nie będziesz w stanie powołać ich wszystkich, no chyba, że nie będzie przeszkadzać Ci zbicie enta na 1

Twój plan w teorii jest bardzo fajny :), ale uważam, że przez ten myk ze stratą enta przy częstych roszadach w składzie nie jest w stanie dać żadnych sukcesów.

Hej;)

A w ME lub MŚ gra się ćwierćfinał?;) Myślałem, że dwie pierwsze rundy są w grupach, a potem półfinał.

Pisząc o ewentualnym trzecim przypadku roszad miałem na myśli właśnie kluczowy mecz w grupie.

Masz oczywiście rację - przed półfinałem lub finałem aż tak liczne roszady nie mają sensu. Chciałbym mieć jednak swobodę skorzystania ewentualnie z jednego lub dwóch nowych silnych graczy z wybijającą się taką umiejętnością, która pozwoli mi dostosować taktykę do przeciwnika i w razie konieczności zaskoczyć go oryginalnym rozwiązaniem.

I najważniejsza sprawa w kontekście "posiadania 30 równych zadaniowych zawodników" - Twoim zdaniem jest to niepotrzebne, a moim niezbędne - skąd dziś mogę wiedzieć, z kim przyjdzie mi zmierzyć się za trzy sezony? Czy rywale nie będą mi zagrażać zupełnią nowym rozwiązaniem, na które nie będę gotowy? Czy nie zostanie znowu zmodyfikowany silnik?;) Czy mój następca nie będzie chciał grać inna taktyką?

Pozdro:)

Moze jednak stworzymy graczy pod jedna taktykę.
Skoro Joa nie miał do dyspozycji wystarczająco dobrych zawodnikow z wysokim Entem pod jedna taktykę, to tym bardziej rozbijanie treningu na dwa rożne warianty oslabi kadrę.

A czy wiesz może ilu centrów w tym momencie jest trenowanych pod kątem U21?

Ja niestety nie wiem, ale strzelę i snując domysły napiszę, że powiedzmy, że umówię się na taki trening co do 10 centrów. Rozumiem, że obecnie ten trening postępuje na zasadzie kalki - dążymy do jednego wzorca w dziesięciu przypadkach i różnicę między graczami to jeden, dwa skoki w danym skillu - to decyduje o tym, czy gracz gra czy nie + forma oczywiście. Moim zdaniem więcej byśmy skorzystali na tym, że z tych 10 centrów powiedzmy czterech trenowanych by było podtradycyjny rozkład umiejętności pod taką taktykę, którą po kilku tygodniach uznałbym za najbardziej pasującą (pewnie ciągle LI), a pozostałych podzieliłbym na trzy grupy po dwóch i spróbował wytrenować "zadaniowo". Co w tym złego? W jaki sposób osłabiłbym kadrę?:)

Warunek główny - działania mobilizujące chętnych do treningu + ścisła z nimi współpraca selekcjonera i skautów.



edit: A druga wersja - bezpieczniejsza;) Jeśli dziś powiedzmy, że trenujemy tych 10 centrów pod LI, to jeśli mój sztab tak mi doradzi nadal 10 zostanie w takim treningu, ale chciałbym spróbować tak zaktywizować środowisko, aby móc dodatkowo wyszkolić też tych 6 "zadaniowo";) Elastyczność... no bo i tak wszystko zależeć będzie od tego, jak mocno zmotywujemy ludzi do pomocy.

Last edited by borczi at 6/12/2013 9:18:56 PM

...Warunek główny - działania mobilizujące chętnych do treningu + ścisła z nimi współpraca selekcjonera i skautów.

Uważam, ze do tej pory tak to właśnie wyglądało.

edit: A druga wersja - bezpieczniejsza;) Jeśli dziś powiedzmy, że trenujemy tych 10 centrów pod LI, to jeśli mój sztab tak mi doradzi nadal 10 zostanie w takim treningu, ale chciałbym spróbować tak zaktywizować środowisko, aby móc dodatkowo wyszkolić też tych 6 "zadaniowo";) Elastyczność... no bo i tak wszystko zależeć będzie od tego, jak mocno zmotywujemy ludzi do pomocy.

Tak tylko, ze jakbym do tych 10 do tej pory trenowanych dokoptowac 10 po zaktywizowaniu środowiska, to miałbys dwa razy większy wybór. ;)
Tak na poważnie to z około powiedzmy 100 na początku trenujacych, to po 3 sezonach zostaje z nich powiedzmy 8 a 2 innych dochodzi w trakcie.
Nigdy nie ma tak, ze zaczyna trening 10 zawodnikow i po 3 sezonach tych 10 kończy.
Skoro scout potrafi zaginąc w trakcie kadencji, to co dopiero trenujacy.

A mi sie niby nie chce?? To ja tu sie rozpisuje a tego nikt nie widzi ...

Sorry ale tego nie powiedziałem. Napisałem tylko, że jemu się najbardziej chce...przynajmniej takie mam wrażenie....
Kandydatów jest sporo a ja mam tylko jeden głos....no i mogę go przyznać tylko jednej osobie.....