Ja właśnie tak robię, trenuję trzech młodych, z raz lepszym raz gorszym skutkiem. Tyle że chcąc się utrzymać musiałem dorzucić dziadków i z tego wynikła sytuacja jaką teraz widać. Szczerze mówiąc to na walkę o awans nastawiam się tak za sezon może dwa, ale jak coś się wcześniej ugra to nie będę narzekał. Teraz czeka mnie zmiana trenera, ten juz dobija do 50k zarobku i chciałbym troszkę powiększyć halę bo grając w div II z małą halą i przez jeden błąd w sezonie spadłem niżej. Po spadku już nie byłem wstanie utrzymać tego składu. nie chciałbym powtórzyć tego błędu.