BuzzerBeater Forums

BB Poland > czik cziak on de najt, akt ósmy

czik cziak on de najt, akt ósmy (thread closed)

Set priority
Show messages by
This Post:
00
229043.833 in reply to 229043.832
Date: 4/20/2013 5:20:04 AM
Warsaw Mutants
III.10
Overall Posts Rated:
10811081
Tak dużo nie siedzę w domu przy komputerze, bardziej przy smartfonie. W domu z komputera najwięcej ostatnio korzysta córka oglądając na YouTube i Dailymotion: Barbie, Hello Kitty, Świnkę Peppę, Truskawkowe ciastko i czasem inne bajki :-)

This Post:
00
229043.835 in reply to 229043.834
Date: 4/20/2013 8:30:42 AM
Warsaw Mutants
III.10
Overall Posts Rated:
10811081
Ale jak żona go robiła to córka była dopiero najwyżej w planach :-) Poza tym Emilka nie potrafi jeszcze czytać :-)

Last edited by Kaznodzieja at 4/20/2013 8:33:46 AM

This Post:
00
229043.837 in reply to 229043.836
Date: 4/20/2013 6:24:53 PM
Warsaw Mutants
III.10
Overall Posts Rated:
10811081
Do poniedziałku włącznie jest darmowe NBA League Pass :-)
Jeśli ktoś nie wie to nie jest konieczne wpisanie nr karty kredytowej. Często wystarczy karta płatnicza (jeśli jest w miarę nowa bo stare mogą być nieakceptowane). Ja wpisałem nr swojej karty płatniczej i działa.
Oczywiście jeśli nie chcemy nic płacić to trzeba zrezygnować w poniedziałek ponieważ brak rezygnacji jest równoznaczny z wykupieniem przez nas możliwości oglądania wszystkich meczów do końca sezonu co będzie się wiązało z obciążeniem naszego rachunku kwotą przekraczającą nieco 120 PLN.

From: Jax

This Post:
00
229043.838 in reply to 229043.837
Date: 4/25/2013 6:15:18 AM
Overall Posts Rated:
773773
Jakoś nikt nic nie pisze o LM i przed/wczorajszych spotkaniu/ach ??

To jak znamy juz finalistów ? Moim zdaniem absolutnie tak bo z takim przygotowaniem fizycznym , tempem gry , szybkością rozgrywania piłki przez Niemieckie kluby , to hiszpanie im nie podskoczą . W tydzień wierzyć mi się nie chce że nagle coś się odmieni . No a Borusia wczoraj to moim zdaniem grała koncert , nie tylko Lewy( szacun !!!!) ale i reszta , Reus i Gundogan szczególnie mi sie podobali .

From: Kaznodzieja

To: Jax
This Post:
11
229043.839 in reply to 229043.838
Date: 4/25/2013 6:35:02 AM
Warsaw Mutants
III.10
Overall Posts Rated:
10811081
Piłka nożna to nie moja specjalność :-)

From: Arielos

To: Jax
This Post:
33
229043.840 in reply to 229043.839
Date: 4/25/2013 6:59:42 AM
Basket Człuchów
III.16
Overall Posts Rated:
379379
Zarówno Bayern jak i Borussia zagrali koncertowo. Sexi football pełną gębą. O ile za te pierwsze spotkania można wychwalać Niemieckie klubu za grę i mówić o nich w samych superlatywach, to w zasadzie niczego dobrego nie można powiedzieć o występie Barcelony (zagrali jeszcze gorzej niż Real) i Królewskich.

Oba hiszpańskie zespoły popełniły w tym sezonie niemal te same grzechy główne. A w półfinałach LM mocno za nie zapłaciły. Po pierwsze zarówno zawodnicy Barcelony, jak i Realu wyszli w meczach bez sportowej ambicji. Hiszpanie grali w trybie przysłowiowego meczu z Levante, a nie na maksimum swoich możliwości, tak jak przystało na półfinały najbardziej elitarnej ligi świata.

Druga sprawa jest taka, że zarówno FCB jak i RMCF zagrały zupełnie bez napastników, szczególnie widać to w postawie dwóch "9" z Madrytu. Wczoraj Gomez dziś Lewandowski udowodnili, że nie trzeba jakieś mega techniki, potrzeba piłkarskiej skuteczności.

Nie wspomnę też o trenerach, bo w przypadku Barcelony to raczej zupełny wakat na ławce trenerskiej, a w Realu to chyba ostateczne wypalenie pomysłu Mourinho na tę drużynę. Osobiście uważam, że to fantastyczny trener, który jednak raczej nie jest w stanie budować długookresowego projektu sportowego, co widać idealnie po tym sezonie.

Najlepsze jest to, że w poprzednim sezonie kiedy w półfinałach Real grał z Bayernem, a Barcelona z Chelsea większość widziała już hiszpański finał. W obecnej edycji mamy dość podobną sytuację (dość podobną dlatego, iż jednak wszyscy bali wylosować ten mega mocny Bayern).

I jeszcze słowo o Lewandowskim. Zagrał świetnie, w 100% wywiązał się ze swoich obowiązków. Wszystko to co miał wykorzystał- fenomenalna skuteczność z jego strony w tym spotkaniu. Nic tylko się cieszyć. Historia została napisana na naszych oczach.

From: Arielos

To: Jax
This Post:
11
229043.841 in reply to 229043.840
Date: 4/25/2013 8:14:39 PM
Basket Człuchów
III.16
Overall Posts Rated:
379379
A wracając do Twojego pytania:

To jak znamy juz finalistów ?


Moim zdaniem finał będzie niemiecki. Jest rewanż w Madrycie i Barcelonie, lecz uważam, że nie ma co liczyć na jakieś magiczne remotady. Zapewne część kibiców hiszpańskich drużyn nadal wierzy, że da się odrobić straty i awansować do finału- no way!

Oczywiście w futbolu wiele było takich przypadków, ale tym razem takiego nie będzie. Obie hiszpańskie drużyny w 4/5 dni nie odzyskają formy, a Borussia, a przede wszystkim Bayern tej formy nie straci. Real musiałby zagrać wybitny mecz, najlepszy za kadencji Mourinho. Natomiast gracze Barcelony musieliby zagrać na poziomie Manity 5:0 jaką sprawili Realowi, a i tak nie byliby pewni awansu. Każdy z tych piłkarzy musiałby zagrać mecz życia, a fakty są takie, że większość z nich przy obecnej dyspozycji nie jest po prostu do tego zdolna. Obie drużyny po tak katastrofalnych występach są rozbite.

A kto niby ma ich postawić na nogi w 4/5 dni? Vilanova, który w trakcie całego spotkanie siedział/stał patrząc się nie wiedząc co ma zrobić, czy Mourinho, którego geniusz taktyczny upadł wraz z tym spotkaniem. Nie wspominając o tym, że on sam zdaje sobie sprawę, że zawalił sprawę okropnie. Od stycznia kiedy liga była już przegrana mógł przygotowywać drużynę pod kątem LM, rotacja składem, budowanie formy itp. A wyszło jak wyszło- chyba jego największa porażka w karierze.

Jeżeli Realowi, a przede wszystkim Barcelonie udałoby się awansować do finału to taki mecz powinien stanąć na półce ze spotkaniami Bayern - Manchester United, Liverpool - Milan i Borussia - Malaga. Moim zdaniem cudów nie będzie i w finale spotkają się dwie drużyny, które najbardziej na to zasłużyły- przynajmniej ja tak to widzę.

Last edited by Arielos at 4/25/2013 8:32:23 PM

From: MuzG

This Post:
33
229043.842 in reply to 229043.841
Date: 4/26/2013 7:09:48 AM
Overall Posts Rated:
334334
Piłką nożną się nie interesuje o czym już wielokrotnie wspominałem, ale wyrażę w jednym temacie swoją opinię na temat tego co napisałeś.

Mourinho (...) Od stycznia kiedy liga była już przegrana mógł przygotowywać drużynę pod kątem LM, rotacja składem, budowanie formy itp. A wyszło jak wyszło- chyba jego największa porażka w karierze.

Jak można pisać o człowieku który doprowadził drużynę po raz kolejny do tak wysokiego etapu elitarnych rozgrywek jako o jego największej porażce w karierze ? Wiadomo że w jego zespole są same gwiazdy ale TO TEŻ LUDZIE. To nie są roboty do systematycznego wygrywania Ligi Mistrzów. Niektórzy chyba jego zawodników traktują jako półbogów skoro dojście do półfinału LM traktują jako największą porażkę kariery trenera.
To tylko moje spostrzeżenie po przeczytaniu waszych postów, ale jak wspominałem w piłce nożnej jestem zielony, więc mogę nie mieć racji w swojej opinii ;)
Pozdrawiam,
MuzG

Last edited by MuzG at 4/26/2013 7:10:15 AM

This Post:
11
229043.843 in reply to 229043.842
Date: 4/26/2013 7:28:49 PM
Overall Posts Rated:
296296
można spokojnie powiedzieć o wielkiej porażce (cięzko stwierdzić czy najwieksza) bo w Madrycie od ponad dekady mówi się tylko i wyłącznie o 10. Pucharze Mistrzów.

Real to najbogatszy klub świata, najdroższy piłkarz, najdroższy i najlepiej opłacany trener, ponad miliard euro na transfery w ostatnich latach, więc uwierz, w Madrycie (jak i w Barcelonie choć tam w mniejsyzm stopniu) półfinał LM to zdecydowanie za mało.

Advertisement