BuzzerBeater Forums

Poszło... szkoda, że od połowy

Do przerwy:

- my prowadzimy 67:30 ... świetny mecz Kamila Woźniaka!

- cudaaaaa się dzieją w meczu Anglia - Ukraina... Anglicy są coraz silniejsi, ale w życiu bym się nie spodziewał, że do przerwy będą gromić Ukrainę aż 49:25! Anglicy nie grają LI... motion? Zobaczymy po meczu;)

- Słowenia w naszej grupie męczy się z Holandią.. póki co tylko 57:54 dla faworytów... niespodzianka mile widziana;)

- Gruzja prowadzi z Białorusią 57:51

- Grecja w ważnym meczu po wygranej z Czechami tym razem prowadzi z Bośnią 39:32

- Szwecja również sensacyjnie póki co jest lepsza od Serbii (53:45)

:)

POLSKA - Azerbejdżan 131:68 (27:19, 40:11, 26:18, 38:20) (26966)

Pierwszych 20 minut meczu nie dane nam było śledzić... może to i dobrze, bo patrząc na wynik pierwszej kwarty, to nie ma się czym chwalić;) Na szczęście dalej było już spokojnie i systematycznie odjeżdżaliśmy słabym Azerom. O przebiegu meczu nie ma sensu więc pisać za wiele... Zagraliśmy dziś pusha i pressing w obronie. Chciałem zobaczyć, jak przy tak dużej płynności ataków będziemy wyglądać przy tej taktyce. Nie było źle... ale brakuje nam jednak trochę więcej rzucającego z półdystansu i dystansu obwodu. Na tle tak słabego przeciwnika nie ma co analizować statystyk drużynowych... ciekawie za to się złożyło, bo również Włosi zagrali push the ball i rywala mieli o podobnej klasie. Jak wypadamy więc w statach drużynowych na tle Włochów? Bez szału niestety... wszystkie staty mamy o mniej więcej 0,5-1 poziom niższe... oprócz płynności ataków;)


Podsumowanie/oceny indywidualne:

Woźniak (15,5) - moja ocena: 9,5 - przez większość meczu bezbłędny. Świetny występ naszego najlepszego SFa (z najwyższym SS10). Aż 32 punkty + 6 zbiórek... do tego skuteczność 13/16 z gry, a jedyne spudłowane rzuty to "trójki". Kamil będzie jeszcze lepszy... w tym tygodniu planujemy jeszcze skok w IS, a to już spowoduje, że nikt na SFie go nie zatrzyma;)

Talaska (16,5) - moja ocena: 9 - czy już pisałem, że oddam jakiś ważny organ wewnętrzny za wyższy potencjał?:) hehe... no niestety Talaska to tylko wieloletnia... a tu w porządnej ledwie formie "wykręca" ocenę 16,5 i statystyki rewelacyjne. Właściwie tylko ten nieszczęsny potencjał... gdybyśmy mieli zamiast tych "wieloletnich" chociaż "supergwiazdy", to o końcówkę sezonu możnaby być spokojnym.

Knast (16,5) - moja ocena: 9,5 - nie wiem jak to się dzieje, ale trzeci sezon z rzędu wprowadzam do Kadry 20-latka;) Niespodziewanka z tym powołaniem... ale Janusz świetnie jest prowadzony przez swojego "Szefa" w klubie, ma ciekawą górę, potencjał "supergwiazdy" i do tego forma sprawna... a różnica w skokach na dole do reszty centrów nie tak wielka... No i jak odpłacił się świeżak?;) W ciągu ledwie 21 minut na parkiecie zebrał najwięcej piłek (11) i zdobył 16 punktów przy skuteczności 6 na 8 z gry. Będą ludzie z tego chłopaka... chociaż patrząc pod kątem przyszłego sezonu to szkoda, że nie "mvp";) hehe

Koblynski (14,0) - moja ocena: 8,5 - tym razem trochę w cieniu innych kolegów... niby swoje rzucił (13), niby zebrał (5), ale myślę, że jeszcze w tym sezonie pokaże lepszą dyspozycję;) Chociaż nie wiem, czy na pewno na PFie, bo tu jednak Wyrazik powinien dominować absolutnie!

Żmudka (14,0) - moja ocena: 8,5 - identycznie jak wyżej - ta sama pozycja i praktycznie kalka występu... podobna skuteczność i inne statystyki... ale przyszłość należy do Żmudki ("mvp"). Spora szansa, że to on stanie się za kilka tygodniu silnym zmiennikiem Wyrazika.

Kolton (14,5) - moja ocena: 9 - dziś najlepszy rozgrywający... poczuł się o wiele pewniej po powołaniu dla drugiego krasnoluda z ukraińskiej Morii - Kielina;) 8 punktów, 8 asyst, 4 przechwyty, 0 strat... naprawdę fajny występ!!! Patrząc jakie cuda wyprawia z nimi ich Szef można się spodziewać, że jeszcze nie raz nas zaskoczy;) Tylko ciągle zastanawia mnie po jakiego grzyba te krasnoludy mają zasięg (bez JS))

Dominiak (13,5) - moja ocena: 8,5 - na siłę trochę wystąpił głównie na SG... starał się jak umiał i wyszło naprawdę nieźle... moze akurat skuteczność nie zachwyca, ale ogólnie staty fajne (8pkt, 6przechwytów, 4zbiórki, 3asysty). Będzie się poprawiał jeszcze;)

cdn

Ościłowski (13,5) - moja ocena: 8 - nasz najlepszy rozgrywający... i jakoś ciągle jeszcze nie pokazuje chyba całej swojej klasy. Staty fajne, skuteczność średnia.. ale grał dłużej niż Kolton, a wypadł słabiej... na uwagę zasługują jednak aż trzy bloki!!! Też będzie lepszy... i też ma kolegę w klubie do pomocy... czyżby dwaj hobbici ;) hehe

Najbor (14,0) - moja ocena: 7 - z pewnością to nie była taktyka dla Julka... i stąd pewnie trochę bezbarwny występ dziś. Mocno jednak liczę, że za moment forma podskoczy do sprawnej i w jakimś LP lub LI Julek mocno da się we znaki przeciwnikom!

Kielin (13,0) - moja ocena: 7 - debiutant... i trochę go zjadła chyba trema;) Ale pierwsze śliwki robaczywki... za kilka tygodni będzie nas zaskakiwać świetną grą. Tylko co z tym <...> zasięgiem)

Komorniczak (13,5) - moja ocena: 7,5 - dziś mocno zepsuł sobie procent skuteczności. To 1/6 zaskakuje - zwłaszcza z tak słabym rywalem. Za to w ciągu 14 minut zdążył zebrać aż 6 piłek (3 w ataku) i 3 razy asystować. Będzie lepiej;) Mam taką nadzieję przynajmniej.

Karlinski (13,0) - moja ocena: 6 - co się dzieje z naszym najlepszym PG? Dziwna sprawa... nie trafia, nie radzi sobie w obronie (dziś aż cztery faule, gdy żaden inny zawodnik nie miał nawet dwóch), też podaje mniej niż sądziłem. Kurczę... miejmy nadzieję, że po prostu to typ leniwca, który na słabych rywali się w ogóle nie stara, a Włochom zafunduje 47 asyst



A co się działo w innych meczach? Pisałem, że miało być spokojnie... oj ja człowiek słabej wiary;) Działo się tyle, że nie nadążałem przerzucać zakładek z meczami w firefoxie;) Ale po kolei:

- nasza grupa... i SENSACJA!!! Tydzień temu bez żadnych kłopotów rozjechaliśmy Holandię, a tu ta słaba zdawałoby się drużyna kompletnie zaskoczyła faworyzowaną Słowenię ( (26969) ). Na LI poszedł pacjent + strefa 2-3 + brak bungi. Trener Holandii odważył się też włączyć przewidywanie i tym "spod kosza" przybił gwoździem tradycjonalistę (LI/mtm) Słoweńca. U Holendrów aż 53 punkty zdobył zawodnik występujący na codzień w Polsce - George Overdijk (28762484) - ja nic nie zdradzam, ale ten mecz to najlepszy dowód na skuteczność pewnej teorii o roboczej nazwie "snajperzy";)) Mieć takich dwóch z 18-19 w JS/JR ... i kto nam coś zrobi?;)

- w dwóch pozostałych spotkaniach zaszalały Bułgaria i Finlandia... przy takich wysokich wygranych niestety jeszcze nie wyjdziemy na prowadzenie w grupie. Może za tydzień. Po porażce Słoweńców robi się jednak ciekawie w perspektywie walki o awans... my Słowenię mamy na sam koniec... wydaje się, że wtedy z ich enta zostaną już marne ochłapy.

- w grupie B: Francja zagrała "rana" i trzeba przyznać, że szału nie było. Zespół mistrzów świata to w tym sezonie ledwie cień tego SUPER-zespołu sprzed roku. Będzie ciężko im wygrać grupę. W spotkaniu odwiecznych rywali Węgrzy spokojnie 30 punktami pokonali Rumunią ( (26997) ). Niemcy po cichutku, w cieniu faworytów przebijają się na czoło grupy - tym razem wysoko pokonali Islandię. No i na koniec rodzynek... trener Gruzinów nie przestaje zaskakiwać;) Wiedząc, że o awans do czołowej "dwójki" raczej nie powalczy mając w grupie mistrzów świata, Węgrów i Białoruś, postanowił obrzydzić życie faworytom;) Po zaskoczeniu Węgrów, tym razem przyprawił o zawał trenera Białorusi... ( (26996) ) ... no bo co to za taktyka? Princeton w ataku, Inside Box and One w obronie i CT... i efekt taki, że po dwóch dogrywkach w spotkaniu-horrorze Gruzja odprawiła kolejnego faworyta!!! Pewnie dalej przyjdą już porażki, ale trzeba przyznać, że Gruzja pokazuje jak walczyć i dobrze się bawić w każdym meczu... bez wielkiego kalkulowania! BRAWO!!!! A kto awansuje? Jednak pewnie Francja i Węgrzy... chociaż nie można lekceważyć Niemców!

cdn

Szcxerze gdyby gruzin zagrał mtm w obronie i nie uzyl gdp to wygralby bardziej chyba... ent mieli po tamtyk ct nizszy wiec samo ct w tym meczu im dalo taka przewage... albo bialorusini wcale nie tacy mocni :-)

w grupie C: o Włochach już wspomniałem... 90 punktów przewagi mówi samo za siebie... łatwo nie będzie komukolwiek ich pokonać... (27022). W bardzo ważnym meczu w walce o awans Bośnia pokonała Grecję ( (27024) ), ale straciła trochę enta. Siłę pokazali Chorwaci i myślę, że to właśnie oni są obecnie głównym faworytem do drugiego miejsca. Z pewnością jednak Włosi z nikim enta nie stracą.

grupa D, to kolejna dziś niespodziewanka - Anglia rozbiła Ukrainę ( (27053) ). Miałem rację z ich motion... Poza tym w tej grupie naprawdę panuje NUDA... Rosja run-and-gunem rozbiła pięciu Szkotów (znowu sępią na składzie meczowym:)), a Portugalia pacjentem Norwegię. Oceny jednak bez szału... to chyba najsłabsza grupa z wszystkich.

w grupie E Szwecja z wyższym nastawieniem i pół-trafnym przewidywaniem taktyki pokonała Serbię ( (27081) ). I to już MEGASENSACJA! Pomyśleć, że w rankingu zespołów narodowych U21 my wygrywając od przeszło sezonu wszystko co się da spaaaadamy i jesteśmy aktualnie za Serbią... SKANDAL!!! Gdzie jest Pan Antoni?:)) A w innych meczach wysokie wygrane Belgii, Hiszpanii i Litwy.

grupa F: Tu będzie nudno... Estonia i Łotwa są właściwie pewne na 10000% awansu... zwyciężali pewnie faworyci.



A za tydzień mamy Czarnogórę - zespół tylko minimalnie lepszy od Azerów.

Szcxerze gdyby gruzin zagrał mtm w obronie i nie uzyl gdp to wygralby bardziej chyba... ent mieli po tamtyk ct nizszy wiec samo ct w tym meczu im dalo taka przewage... albo bialorusini wcale nie tacy mocni :-)

Oj powiem Ci, że co do tej obrony to byłbym ostrożny;) Mało testowane ustawienie i tak naprawdę szczerze mówiąc to trudno oceniać efekt - zwłaszcza w kontekście U21. Na pewno warto kiedyś posprawdzać na kimś średnim i nie ryzykownym;) A Białoruś średnia swoją drogą... no ale że polegnie z Gruzją, to jednak niespodziewanka... chociaż skoro Węgrzy "dali radę", to właściwie czemu nie Białoruś;)

Na TL najlepszy (przynajmniej jeśli chodzi o pensję) Włoch o śmiesznie brzmiącym nazwisku... jeśli ktoś ma dwie i pół "bańki", to zaoranie formy tego zawodnika na decydujące mecze bardzo wskazane;) hehehe

POLSKA - Czarnogóra ...poniedziałek 20.I - 18:35

Jutro kolejny mecz serii tych, które trzeba zagrać, a nie powinny być zbyt wielkim wyzwaniem. Rywalem sześdziesiąta piąta w rankingu Czarnogóra. Zespół tylko troszkę lepszy od Azerów... skład jednak na poziomie naszych 19-latków. Wcześniejsze porażki 67:123 z Bułgarią i 59:121 z Finlandią mówią same za siebie. My nie będziemy się starali specjalnie mocno licytować o jak najwyższy wynik. Nie jesteśmy jeszcze optymalnie przygotowani - zwłaszcza pod koszem mamy spore problemy z formą. Wyrazik powoli wraca po kontuzji (skok formy o dwa poziomy - do przeciętne), a jednego z właścicieli dopadł straszny pech - w i tak wąskim składzie pojawiły się aż trzy kontuzje. Center reprezentacyjny gra więc nieco więcej niż potrzeba... Za to na obwodzie i forma dopisała, i skoki się pojawiły;) Jakoś sobie więc radzimy - nawet bez typowych SG:)

Inne ciekawe mecze:

Estonia - Austria
Anglia - Izrael
Grecja - Chorwacja
Dania - Bośnia
Gruzja - Niemcy
Holandia - Bułgaria

;)

Gratuluję rozgromienia rywala :)

Dziękuję:))))



Niestety meczu nie dane mi było obejrzeć:( Tym razem więc wyjątkowo dużo krótsze podsumowanie... no ale co napisać po takim spotkaniu?

POLSKA - Czarnogóra 142:61 (40:10, 31:17, 40:16, 31:18) (26970)

Nie ścigaliśmy się o wynik, no ale skoro obwód w takiej formie, to grzechem by było tego nie wykorzystać. To jeden z powodów wyboru właśnie run and gun w ataku. W obronie tradycyjnie pressing... przy dwunastce równych zawodników bez jedynek i dwójek w kondycji oraz przy takim obwodzie to wydaje się całkiem rozsądnym rozwiązaniem - poważnie się zastanawiam, czy nawet nie w przypadku spotkań z silniejszymi rywalami. Jedynie mam wątpliwości, czy nie stracimy wtedy za wiele na zbiórkach... do przemyślenia i być może też do przetestowania;)

Trochę o statach... nie ukryjemy w takiej obwodowej taktyce trochę słabszego JS obwodu... braku typowych SG. Oczywiście na wynik to się z tak słabym rywalem przełożyć nie mogło, no ale tylko "porządny-niski" przy RNG to lekka marność... a z drugiej strony 11/24 za trzy;) Indywidualnie cieszy postawa naszych SFów... oni akurat obaj dadzą radę i w grze "pod kosz" i z obwodu. A Kamil Woźniak wyrasta na MEGA-gwiazdę tego zespołu... i - UWAGA, WERBLEEEEE - w tym tygodniu przekroczył magiczną granicę w SS10>100. Właściwie jest to zawodnik KOMPLETNY...

Cieszy co raz lepsza dyspozycja Najbora i powrót do Kadry Wyrazika - obaj "wyciągnęli" ocenę po 16,5... a przecież ich forma jest jeszcze ciągle naprawdę kiepska. Myślę, że w "sprawnej" Wyrazika stać na zakręcenie się koło "dwudziestki". Na obwodzie w końcu przebudził się Karlinski. Aż 19 punktów i 9 asyst to dobry znak na kolejne spotkania. Fakt, że to już sprawna forma, więc inaczej być nie mogło;) Na SG wystąpili w tym meczu Kielin i Ościłowski... oceny najniższe w zespole (po 14,0). Występ niezły jednak nie da się ukryć, że to typowi PG... w trudniejszych meczach na tej pozycji może być problem. Zobaczymy... bo jednak gra "pod kosz" może dać więcej możliwości - zwłaszcza Ościlowskiemu z wysokim IS.

A w pozostałych grupach:

F: Zostały już tylko dwa niepokonane zespołu. Szwajcaria bowiem raczej zaskakująco uległa Macedonii ( (27113) ). W tej grupie liczy się tylko Estonia i Łotwa... ze wskazaniem na tę pierwszą;)

E: Tu bez niespodzianek. Cztery pierwsze zespoły pewnie pokonały swoich rywali. Nadal zaskakują Belgowie, którzy tym razem rozbili Słowację ( (27085) ). Muszę przyznać, że obserwuję rozwój tego zespołu już trzeci sezon. Są naprawdę co raz silniejsi... zresztą wystarczy zobaczyć oceny z ich ostatniego spotkania.

D: W tej grupie walczy trójka - Rosja, Izrael i Portugalia. W tej kolece tu także bez niespodzianek. Myślę, że jednak Rosja... a walka o drugą pozycję zostanie dwóm pozostałym oponentom.

C: Cypr wystawił Włochów oddając walkowera... a Czesi rozbili Maltę. W dwóch pozostałych meczach było najciekawiej w tej kolejce. Oba mecze bardzo ważne i zacięte. Bośnia pokonała Danię ( (27027) )... a do niespodzianki doszło w pojedynku Grecja-Chorwacja ( (27029) ). Grecy grając CT mocno skomplikowali sytuację Chorwatów, a jednocześnie otwierając drzwi dla Bośni.

B: Tu w tej kolejce tym razem nuda - cztery najlepsze zespoły łatwo pokonały rywali. Tym razem Gruzja już nie zaskoczyła;)

A - nasza grupa: Bułgarzy spanikowali i w bardzo dziwnym ustawieniu (gra praktycznie jedną piątką cały mecz!!!) na "normalu" pokonali Holandrów - (26971) . Dwa pozostałe pojedynki bez historii - wysokie wygrane Finlandii i Słowenii.


Za tydzień podejmujemy ostatni już słaby zespół w tych ME - Albanię. Potem już schodek po schodku... Finlandia, Bułgaria i Słowenia.