No i wracam do II ligi... choć ciężko jeszcze stwierdzić, czy w wystarczająco dobeym stylu, by zaspokoić moje ambicje. Liczyłem dziś na trochę lepszą grę Powiśla.
Więcej napiszę pewnie jutro - choć nie wiem, czy jeszcze jest coś, co powinienem wspomnieć o III.4.
Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.