Był 10. Ogólnie to nie poszedł do collegu, tylko poleciał do Rzymu na rok, w sumie dla kaski. Stwierdzano, że zrobił błąd, bo nie grał tam dużo, ale wleciał do NBA i najwyraźniej to nie był błąd:)
w sumie, tylko napewno dla kaski; czytalem z nim wywiad, mowil, ze zrobil, to to tylko i wylacznie dla rodziny.. dobrze zrobil :) ale on za duzo gada, chce sobie cale Millwaukee podporządkować (przypomianam, ze tam gra reprezentant Dream Teamu - Michael Redd :)); ogolnie chlopak ma talent ;d