Gratulacje, zasłużona wygrana. Moim zdaniem miałeś przewagę składu i entuzjazmu, ja przewagę parkietu. Trzeci mecz nie pozostawił złudzeń. Prawdę mówiąc, to już tak wysoka porażka w trzecim meczu trochę mnie zaniepokoiła...ciekawe co by było, gdybym zaryzykował w drugim i zagrał o wszystko? pewnie zebrałbym jeszcze większe baty w trzecim... he,he... nie dowiemy się już tego.
Ja też się bardzo zdziwiłem i tym, że zająłem pierwsze miejsce w konferencji i tym, że doszedłem do finału. Przecież to dopiero mój drugi sezon na tym poziomie. Dłużej siedziałem w IV. Przed sezonem obstawiałem wygraną Rugi lub Sparty, Hajnówka i Twoja drużyna też wyglądały mocno. Anwil też jest klasowym zespołem, pewnie trochę lepszym od mojego w tym momencie, co pewnie będzie chciał potwierdzić w przyszłym sezonie :)