Raczej oceny i SS, ale każdy system ma swoje wady. DMI ładnie informuje o podpoziomie formy oraz postępach w treningu, ale podobnie jak pensja, nie gra. Zawodnik z wyższym SS10 zasadniczo zagra lepiej, ale może mu brakować mocy w głównych skillach. Oceny BM nieźle pokazują moc w głównych skillach, przekładającą się na oceny zespołu, ale pomija formy, zaniża znaczenie aspektów decydujących o skuteczności (jak JS, JR, DV, SB). Potrzeba sporo doświadczenia, by móc na podstawie wszystkich tych danych wybrać najlepszy możliwy skład.
Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.