Witam.Czy mógłby ktoś mądry pomóc mi zrozumieć porażkę w 1 kolejce z GrongorTeam??? Ta ekipa grała 5 zawodnikami a ich wysocy spadli za faule w 26 i 30 minucie... :) Czyli grali w trójkę....Rozumiem fakt,że ich niscy są zdecydowanie lepsi od moich,ale czy to znaczy,że mając bardziej wyrównany skład i zauważlną mega przewagę pod koszem należy przerżnąć mecz??? Dodam,że większość meczu (także końcówkę) prowadziłem paroma pkt. Jeśli to jest normalne to jest to duży mankament gry,bo nie wyobrażam sobie takiej sytuacji w życiu,czysta fantazja...Bo wpuśćmy 3 niskich dobrych graczy np. Realu Madryt,dokoptujmy 2luzerów z ulicy i niech grają bez zmian cały mecz np. z Asecco Prokomem w pełnym składzie ze zmiennkami i niech go wygrają...