A ja słucham wszystkiego co ostre po trochu, byle było fajne i bez kitu. Ze stałych bywalców to Metallica, ale starze płyty, bo dwie ostatnie to zupełna ich metamorfoza, która raczej mi do gustu nie przypadła. No i jest jeszcze oczywiście COMA!!! Grają świetnie, z każdą płytą lepiej i co najważniejsze, POLSKA kapela też potrafi grać ostro.