BuzzerBeater Forums

Ja już przedstawiłem jak to wygląda z mojej strony. Skaut NT zwyczajnie poszedł na łatwiznę i nawet nie podjął próby pokierowania CHĘTNYM DO PRACY DLA KADRY właściciel Zawodnika.

Z tego co piszesz to jako pierwszy poszedłeś na łatwiznę nie podejmując próby pokierowania CHĘTNYM DO PRACY DLA KADRY tylko przekierowałeś go dalej:-)...tylko no własnie: gdzie go wysłałeś?

1 Przekazałeś zawodnika do osoby, która już scautem nie jest;-)
2 Przekazałeś grajka mimo, że o treningu osiemnastolatków do NT nic jeszcze nie wiadomo....ale mniejsza o to.

To o czym piszesz świadczy tylko o bałaganiku jaki się wytworzył. Brak konkretnych decyzji i poleceń. Grajek krąży od jednego scauta do drugiego i nikt nie wie kto się powinien nim zająć.

Wracając do podstaw to chyba trzeba przypomnieć (bo to się gdzieś zatarło), że scauci nie są od decydowania kto gdzie ma trenować. Od tego są selekcjonerzy. Jak tak każdy będzie sobie brał pod swoje skrzydła kogo mu się będzie podobać to zaraz się zrobi burdel na kółkach i wyjdzie, że jednego grajka monitoruje 2-3 osoby, a kilkunastu zawodników jest zapomnianych i puszczonych w samopas. Oczywiście co innego jak są to jakieś pojedyncze przekazania zawodników, wcześniej przydzielonych przez selekcjonera.

Fajnie, że King pomoże Ci z tym programem...ale tak prawdę mówiąc to od kiedy skille są w postaci liczb w ustawieniach meczowych to nie wiem czy ten program jest aż taki niezbędny. Możesz przecież powoływać po 18 grajków i jednym zaznaczeniem oraz CTRL+C, a następnie CTRL+V wklejać po kolei do exela (podobnie jak przy pomocy programu). Wszystko wychodzi w ładnej kolorowej wersji. Ten program, który stworzył King służył do szybkiego konwertowania skilli z postaci pisemnej do postaci cyfrowej. Teraz to nie jest już problem.

bazę dostawali osoby pracujące dla Kadry - moi Skauci obowiązkowo... a NT jeśli chcieli

Mi się wydaje, że to selekcjoner dostaje mandat, a nie scauci i to on decyduje, bo on odpowiada. Natomiast scauci są osobami do pomocy. Oczywiście sami też są osobami decyzyjnymi w pewnym zakresie...ale nie sądzę by ich rolą było decydowanie na własną rękę o treningu 18 latków do NT i wyciąganie zawodników od selekcjonera U-21. No chyba, że selekcjoner o to poprosił, a scaut się zgodził, ale według mnie takie sytuacje tylko napędzają bałagan.

Jak selekcjoner NT nie upomina się o grajków to selekcjonerowi U-21 w to graj i wszyscy naturalnie trenują do U-21" ... masz rację - w to mi graj... ale sygnalizuję, że za kilka lat większość wysokich potencjałów może być po prostu zaorana:( Plan treningowy, który istniał jakiś czas temu pozwalał dzielić zawodników pod trening... teraz wolna amerykanka.

Rób swoje, a selekcjoner NT niech robi swojej i będzie dobrze:-) Każdy odpowiada za siebie. Jeśli nikt z NT się do Ciebie nie zgłosi to bierzcie wszystkich grajków do U-21, a przynajmniej może kiedyś jakieś złoto w U-21 będzie. Natomiast fajnie, że sygnalizujesz problem i to też rób.

Generalnie roboty przy kadrach jest dużo i by to wszystko wzorowo ogarnąć potrzeba poświęcić dużo czasu i pasji, a kandydatów którzy by byli w stanie poświęcić się na maksa jak na lekarstwo...co w sumie po części zrozumiałe bo każdy ma też swoje życie. W efekcie trzeba coś odsunąć na bok i najczęściej cierpią na tym niestety ci najmłodsi, którzy w tym momencie są najmniej potrzebni...Smutne ale prawdziwe. Z drugiej strony takie ambitne zaangażowanie na maksa to też spora rezygnacja z życia prywatnego i to głupota. W końcu to tylko gra. Także nie można przesadzać. Trzeba znaleźć złoty środek. Jakieś niedociągnięcia zawsze będą. Natomiast najważniejsze są jasne, klarowne decyzje, tak by każdy wiedział co trzeba robić, pasja i jeszcze kilku niewypalonych pasjonatów do pomocy i można robić fajne rzeczy.

Zyski przyjdą po sukcesie kadry ;) może to naiwne, ale wierzę że za 3 sezony będą to dwaj najlepsi swingmani w historii U21 :)

pieknie jest plan, charyzma i chęci. Powodzenia niech poćwiczą

pozdro

Ja żadnego 18 latka nie miałem do treningu do NT.

ZALECIŁEM KONSULTACJE ZE SKAUTEM NT.

OK. Tylko, że jak jest taka sprawa to przede wszystkim powinieneś scautowi napisać, że jest taki grajek, przedstawić o co chodzi i zalecić scautowi by się skontakował z userem...a nie usera gdzieś odsyłasz, a ten nie wie gdzie szukać i w efekcie błądzi (przy okazji się zniechęca). Tak prawdę mówiąc to grajek ze wzrostem 185 cm to do treningu na SF się nie nadaje i powinien trafić do scauta PG/SG. Także należałoby go jeszcze dalej odesłać i tak user by latał po scautach. Żeby była jasność to nie mam do Ciebie pretensji bo to nie Twoja działka...ale ewidentnie nie tak to powinno wyglądać.

Z drugiej strony trafia do mnie grajek 18 lat, nie widzę skilli bo nie wkleił...Nie przypominam sobie bym miał się zajmować 18 latkami. Pierwsza myśli: Gość mało zorientowany więc pewnie coś mu się pokręciło. Druga myśl: Nie wpitalam się w nie swoje...bo sam nie lubię jak ktoś mi się wpitala.

Nie przekręcaj proszę moich słów i sobie nie dodawaj...Wyraźnie napisałem o co mi chodzi.

A wiesz co...nawet mi się już nie chce z Tobą dalej polemizować, bo to nie ma sensu. Ty spuściłeś gościa do mnie - JESTEŚ WIELKI. Dlaczego go odesłałeś niech już zostanie Twoją słodką tajemnicą. To, że nie powinieneś go w ogóle odsyłać, a już na pewno nie do mnie to tylko taki mały nic nie znaczący szczegół...W efekcie ja uznałem to jako pomyłkę i odesłałem gościa z powrotem do Ciebie - JESTEM BEE, a z taaaaakim moim myśleniem to szkoda gadać...Przyjmuję do wiadomości, chociaż się nie zgadzam ale mniejsza o to...

Można tak odsyłać userów bez końca i utrudniać sobie i im życie, a oni niech błądzą chodząc od scauta do scauta...Po co robić coś prościej i skuteczniej? W każdym razie gratuluję z całego serca wypełnienia zaszczytnej misji. Uprawiajcie dalej taką partyzantkę i udawajcie, że to jest jakiś przemyślany system, który do czegoś prowadzi. Powodzenia kolego! Dla mnie to jest bałagan i ja się po prostu w tym nie odnajduję.

Kozlik, proszę nie atakuj tylko Carismy w ten sposób:

Mi się wydaje, że to selekcjoner dostaje mandat, a nie scauci i to on decyduje, bo on odpowiada. Natomiast scauci są osobami do pomocy. Oczywiście sami też są osobami decyzyjnymi w pewnym zakresie...ale nie sądzę by ich rolą było decydowanie na własną rękę o treningu 18 latków do NT i wyciąganie zawodników od selekcjonera U-21

bo to nie jest prawda i przedstawia znakomitą moim zdaniem pracę skautów U21 w nieprawdziwym świetle.

Prostując:

- Skauci U21 nie decydują o podziale młodziaków "pod trening" - biorą wszystkich, których mamy w bazie - bez względu na potencjał. Niestety nasz problem od "czasów Asty" polega na tym, że nie wiemy, który zawodnik ewentualnie może stać się obiektem zainteresowania NT. A więc pisząc do właścicieli grajków o wysokim potencjale (historyk lub legenda, jeśli się takowa trafi) zaznaczamy, że nasze wytyczne dotyczą U21, a jeśli pojawi się ktoś z NT, to oczywiście zdanie skauta NT ma pierwszeństwo. I tu pojawia się często albo pytanie od właściciela w stylu: A to co mam zrobić, żeby mój SUPER-wymiatacz kiedyś zagrał w NT? No i stajemy pod ścianą... ani mój skaut, ani ja nie odpowie w stuprocentach na takie pytanie. Oczywiście staramy się sygnalizować kierunek ewentualnego treningu... ale częściej (i bardziej logicznie) piszemy, że najlepiej skontaktować się ze skuatem NT lub coachem NT i dopytać. Wydaje mi się, że to ma sens... więc atak na Carismę trochę "z czapy", bo Kozlik właściwie piszemy o tym samym Naprawdę praca skautów U21 podążała z tego co widzę i wiem zawsze w dobrym kieruneku... również jeśli chodzi o odpowiedzialność za to, żeby historyk po sezonie kadrowym w U21 nie lądował na śmietniku z powodu pensji rzędu 200 tysięcy.

Uprawiajcie dalej taką partyzantkę i udawajcie, że to jest jakiś przemyślany system, który do czegoś prowadzi. Powodzenia kolego! Dla mnie to jest bałagan i ja się po prostu w tym nie odnajduję.

Kozlik wybacz, ale jeśli uważasz tego rodzaju wpis za odpowiedzialny i kreujący pozytywny kierunek we współpracy nad dobrem wspólnym BB-Polski, to aż przykro się robi... Nie o taką dyskusję chodzi nam (mnie i skautom U21). Mam nadzieję, że aktualny Selekcjoner i skauci jednak bardziej odpowiedzialnie podejdą do tego tematu i na koniec mojej kadencji w U21 uda się choć w części powrócić do pewnych schematów, które zakończyły się "za Asty".

To, co mogę zadeklarować to:

- na pewno powstanie baza - szczerze mówiąc nie robiąc jej wcześniej według metody, którą Kozlik opisałeś, po prostu o niej nie wiedziałem. Uczymy się wszyscy i najważniejsze to potrafić się przyznać do tego i wyciągnąć wnioski w postaci przyswojenia innego rozwiązania.

- w bazie oczywiście mogę uwzględnić "wysokie potencjały" i przekazać ją również osobom zainteresowanym pracującym przy NT.

- myślę, że tak ja jak i Skauci U21 nadal chętnie chcieliby wspomagać w treningu również dla przyszłej NT - jeśli tylko dostaniemy sygnał, że któryś z "młodych" cieszy się zainteresowaniem coacha NT, ale z jakichś powodów kontakt będzie po naszej stronie, to chętnie po prostu pokierujemy właściciela według wskazówek. Dla U21 wystarczy tak naprawdę "supergwiazda" na obwodzie i może ewentualnie wymiatacz "mvp" pod koszem.

- generalnie chodzi tylko o to, żeby dla wspólnego dobra zastanowić się nad tym, czy interesuje nas kierowanie treningiem graczy już 18-letnich z myślą o NT, czy też U21 robi co chce i nie myśli o przyszłości. Pomijam już kwestię tego, do kogo mamy odsyłać właścicieli, którzy nam zaufali, a pytają o NT - nie oburzaj się, ale wypada, aby dostali odpowiedź od kogoś, kto jest blisko Kadry.

Peace!!!

Wracając do podstaw to chyba trzeba przypomnieć (bo to się gdzieś zatarło), że scauci nie są od decydowania kto gdzie ma trenować. Od tego są selekcjonerzy. Jak tak każdy będzie sobie brał pod swoje skrzydła kogo mu się będzie podobać to zaraz się zrobi burdel na kółkach i wyjdzie, że jednego grajka monitoruje 2-3 osoby, a kilkunastu zawodników jest zapomnianych i puszczonych w samopas. Oczywiście co innego jak są to jakieś pojedyncze przekazania zawodników, wcześniej przydzielonych przez selekcjonera.

Sorka za błędy i literówki w moich postach "z dziś" - padam niestety ze zmęczenia...

... wracając do konkretu - właśnie o to nam chodzi, żeby to się "odtarło";) O tym piszemy od początku!

Problem polega na tym, że sam dostałem kilka wiadomości od właścicieli, którzy zaczęli pisać do mnie, że coś tam kiedyś dostali od "dorosłych", ale na jakimś etapie stracili kontakt i nie wiedzą co dalej. Wiem, że podobnie ze skautami. Właściciele po prostu piszą do tych, od których dostają odpowiedzi, a my szczerze mówiąc potem nie za bardzo wiemy co im odpisywać... nie wiemy, czy ten ktoś nadal pozostaje w zainteresowaniach, nie do końca wiemy, czy nasze propozycje treningowe są spójne, nie wiemy często do kogo go kierować.

To co proponuję, to ustalenie gdzieś na etapie 18-latków podział zainteresowań i opieki nad zawodnikami między skautów U21 i NT. Listę takich zainteresowań można spokojnie stworzyć na podstawie bazy, którą robię co sezon i najważniejsze - uaktualniać na bieżąco - jeśli mamy kogoś przejąć albo odwrotnie, to przekazywać sobie to info. Zależy nam po prostu na współpracy. Kozlik sam przyznasz chyba, że to "w to mi graj", o którym napisałeś to nie jest dobre wyjście. Jeśli będziemy (U21) w skautowaniu jeszcze bardziej skuteczni i obejmiemy większość historyków, to... co zostanie dla NT?

Pozdro... i się nie bulwersuj tak w każdym wpisie - nie tędy droga proszę.

Źle się zrozumieliśmy...Ten pierwszy fragment, który zacytowałeś nie dotyczył w żadnym wypadku Carismy, ani nie był nawet negatywny. Pisałem o scautach NT, w odpowiedzi na to, że napisałeś, że scauci U-21 dostali od Ciebie bazę, a scauci NT się nie upominali...Chodziło mi o to, że scauci są od pomocy, a nie od decydowania o tym którzy gracze gdzie mają trenować. To selekcjonerzy muszą się dogadać w tej materii między sobą. Gdyby tak każdy się dogadywał na własną rękę to znowu doprowadziłoby to do zamieszania, a w zamieszaniu ciężko cokolwiek budować. Po prostu muszą być wyraźnie podzielone role.

Kozlik wybacz, ale jeśli uważasz tego rodzaju wpis za odpowiedzialny i kreujący pozytywny kierunek we współpracy nad dobrem wspólnym BB-Polski, to aż przykro się robi...

Wybacz Poniosło mnie. Po prostu jest bałagan i tego nie da się ukryć. Sam o tym piszesz, że czasami stoisz pod ścianą i nie wiesz co odpowiedzieć. Ja też się źle czuję kiedy nie wiem za co jestem odpowiedzialny. Po trosze stałem się ofiarą tego bałaganu. Szczerze jest mi głupio z powodu tego grajka, że tak wyszło bo nigdy nikomu nie odmówiłem pomocy, a już na pewno doskonale zdaję sobie sprawę z wagi pracy u podstaw. Po prostu wyszło nieporozumienie...Trzeba te sprawy jakoś unormować by było wiadomo co i jak i kto za co jest odpowiedzialny oraz podzielić tych grajków by nie było nieporozumień. Myślę, że Boro to z czasem jakoś ogarnie od strony NT.

Pomijam już kwestię tego, do kogo mamy odsyłać właścicieli, którzy nam zaufali, a pytają o NT - nie oburzaj się, ale wypada, aby dostali odpowiedź od kogoś, kto jest blisko Kadry.

To już chyba nie jest pytanie do mnie tylko do selekcjonera. Nie wiem jak to Boro teraz sobie organizuje.