Achh, młodość.. Kiedyś (no, jeszcze nie dawno temu, 4-5 lat?) z kumplami graliśmy w kopaną w lidze osiedlowej.. trzymaliśmy się środka tabeli, ale różnie to bywało. Raz potrafiliśmy pokonać bodaj 3-2 liderów ligi, by później dostać 8-0 od outsiderów ;D