Pierwszy wniosek, który sam się nasuwa - kondycja. Faule i nieskuteczność, a także brak obrony, to wina braku kondycji. Na dystansie nie graliśmy, bo nie mamy za bardzo kim. Przy podobnym poziomie kondycji, walka by była do końca, bo kadry są wyrównane. Szkoda. Walkę o wyjscie z grupy odpuszczam, stawiam, na jak najmłodszych. Niech łapią expa, tak, by było kim grać w przyszłych latach.