Ja zacząłem grać w HT, o którym dowiedziałem się od kumpla.. Później paru znajomych jeszcze dołączyło.. Generalnie zły nie jest, największa lipa to dominująca rola pomocy.. Spora społeczność, niestety dla nowego gracza niespecjalnie do ogarnięcia.. Nigdy się w tamtejsze forum nie wczytałem, brakło chęci i czasu - co wątek to takie personalne wycieczki, klika i rózne tamtejsze schematy, a dowiedzieć się czegoś o nich - ni hu hu.. Odeślą Cię do innych wątków, których jest tysiąc pięćset sto dziewięćset i jeszcze ze cztery razy tyle, co trzeci z kłódką (bo to jest w regułach), co drugi ledwie założony dorabia się 1000 postów i kłódki.. Dwa dni Ciebie nie ma i właściwie to jakbyś miał czytać całe forum od nowa..
Ale drużynę utrzymuję, właśnie awansowałem do VI ligi, acz myślę o zakończeniu tego nędznego żywota.. Trochę szkoda, bo kawałek czasu nad tym upłynął, teraz tylko umówić spara i ustawić skład, sprawdzić wyniki, do młodych zerknąć.. Zobaczymy jak mi pójdzie w tej VI, jak nie będzie chciało, to znaczy że już nie ma sensu - bo trzeba by posiedzieć na TL, a nie chce mi się :p Błąkać się na obrzeżach VI/VII ligi i zabierać awans zespołom z prawdopodobnie bardziej zapalonymi menago to żal trochę..
Stamtąd trafiłem do BB i tu mi dobrze :)